On Sun, 27 Jul 2008 23:14:03 +0000, Krzysztof Oledzki wrote:
> Ponawiam pytanie: co takiego bÄdziesz robiÄ, Ĺźeby zuwaĹźyÄ róşnicÄ? Masz
> dyski pozwalajÄ
ce osiÄ
gnÄ
Ä 120MB/s jednoczesnego zapisu i odczytu? Masz
> serwer, z ktĂłrego kopiujesz "duĹźe" pliki, ktĂłry zapewni coĹ takiego? Czy
> kopiujÄ
c te duĹźe pliki bÄdziesz jednoczeĹnie zapisywaÄ je w innym
> miejscu? I tak 24/h dobÄ? Moim zdaniem zbytnio ekscytujesz siÄ tym
> wszystkim.
Chyba zupelnie nie zrozumiales przedmowcy. Co chcesz mu udowodnic? Ze sie
nie da? Ze mu to nie potrzebne? Czy moze ze nie warto? Czy na prawde nie
mozna odpowiedziec normalnie?
Moze facet chce trzymac filmy na domowym serwerku. Chwala mu za to.
Wygodne to jak cholera. Przegranie 10GB danych na fascie to katorga.
Nawet zakladajac idealna sytuacje, po NFS poleci 11MB/s - calosc bedzie
sie kopiowala 15min!
Niech ten jego amatorski GbE wyciagnie 30MB/s, czyli 1/3 tego co w
zasadzie powinien. Na dodatek w simplex'ie, bo pewnie naraz dane bedzie
przegrywal w jedna strone. Te 10GB skopiuje w 5min, czyli 10min ma w
kieszeni.
Co jesli przeba przewalic 200GB backupu po sieci? Powiesz mi, ze nadal
nie ma sensu?? Nawet jesli taki amatorski GbE bedzie 2x szybszy od Fastu
to sie oplaca. Zapewniam, ze w przypadku najtanszego dostepnego w
sklepach sprzetu mozna spokojnie wyciagnac 50MB/s miedzy dwoma kompami.
Wlasnie w tle kopiuje sobie 8GB pliczek. Leci w tej chwili wg. mc 50.32MB/
s (~460Mbps)
Tomek
Received on Mon Jul 28 02:40:10 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Jul 2008 - 02:51:11 MET DST