Re: Laptop za 999 zł z Biedronki

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Thu 17 Jul 2008 - 08:02:35 MET DST
Message-ID: <g5mn9r$ggm$1@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Luke pisze:
> wlasnie w windowsie fajne jest to, ze dzis uzywam cada, niestety taka

A ja nie używam CADa. I mało kto używa.

Czy wszyscy użytkownicy CADów muszą uważać, że to podstawowy
program? Dla mnie takie oprogramowanie jest ZUPEŁNIE NIEISTOTNE.
Dla pań Ani, Jasi i Kasi z sekretariatu TEŻ, im jest potrzebny
na przykład dostęp przez WWW do intranetowego systemu obsługi
dokumentacji, korespondencji i inwentarza, a to można zrobić
z Windows, Linuksa, MacOS i czegokolwiek innego.

> jutro moge pracowac z czym tylko bede chcial. jaki jest sens w ogole

Mylisz się straszliwie. Bo chyba nie słyszałeś o pakietach
do obliczeń naukowych, które są tworzone na przykład tylko
pod Unixy.

> dystrybucji, rodzajow to i tak mamy tak malo oprogramowania ? piszesz,
> ze dla wielu uzytkownikow to bez znaczenia, bo tylko przegladarka, czat
> i gg ? ok, ale dzis moze zainteresuja sie jakas tam rzecza i co dalej ?

Co z tego? Czy to, że mają potencjalną możliwość używania
jakiegoś oprogramowania pod Windows oznacza, że muszą
koniecznie wspierać monopol?

I dlaczego nie napiszesz o programach dostępnych TYLKO
pod Linuksa? Są takie. Co ma zrobić użytkownik Windows,
któremu nagle się PRZYWIDZI by z takiego programu skorzys-
tać? He?

> wszystko co mozna zrobic dzis na komputerze mozemy zrobic na windowsie.
> na linuksie nie. po co dzis zawracac sobie glowe ? zainstalowac sobie
> winde i miec spokoj.

I płacić. Gratulacje. Przez takie przyziemne podejście do
problemu właśnie urosła dominująca pozycja Windows.

> na tym systemie i interesuje mnie swiadomosc, ze jezeli bede chcial
> zrobic cos nowego to tez nie bede musial juz zmieniac systemu.

Gratuluję egoistycznego myślenia tylko o sobie i polecam
innym, by jednak myśleli o rynku jako całości i o koniecz-
ności zachowania jego różnorodności i konkurencyjności.
Bo ona zależy właśnie od użytkowników, którzy albo mogą dać
się wodzić za nos "bo im wygodnie", albo powalczyć trochę
i w efekcie uzyskać po parunastu latach nie tylko taką samą
wygodę w różnorodności, ale ogólnie lepszą kondycję rynku
oprogramowania.

> a zeby bylo troche na temat to wspomne o braku obslugi niektorych
> urzadzen pod linuksem, albe nie do konca zadowalajacym poziomie tej
> obslugi.

Nie ma to jak FUD.

PS. Mnie pod Windows sterowniki karty telewizyjnej regularnie
     wieszały system w momencie korzystania z aplikacji DirectX.
     Od momentu przejścia na Linuksa nie mam tego problemu nie-
     zależnie, jakie tryby graficzne uaktywniają programy.
     Pozostawiam to bez komentarza.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Thu Jul 17 08:05:09 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 Jul 2008 - 08:51:05 MET DST