Re: Laczenie sie z internetem przez cudzy otwarty ruter bez jego wiedzi to kradziez ?.

Autor: Heraklit <wet_12_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 12 Mar 2008 - 16:30:15 MET
Message-ID: <ffx9aeeudazg$.ld8ee19qtrfy$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Był 11 marzec (wtorek), gdy o godzinie 18:45 *Andrzej Lawa* w pocie
czoła naskrobał(a):

> Cóż, moja wina, że wychowałem się na ideałach państwa prawa, a nie na
> ideałach państwa policyjnego w interpretacji Berii, którym najwyraźniej
> hołdujesz ty.
Jeżeli dla Ciebie poszanowanie prywatności to ideał państwa policyjnego,
to boję się zapytać o szczegóły twoich ideałów państwa prawa.

>>> Przez analogię: jeśli masz dostęp do jakichś tajnych informacji, to masz
>>> obowiązek tej tajności pilnować/przestrzegać. Natomiast jeśli przez
>>> swoją niekompetencję te tajne dane publicznie udostępnisz,
>> toż to prawniczy bełkot: "...swoją niekompetencję te tajne dane
>> publicznie udostępnisz...".
> W którym miejscu to jest "bełkot"?
"niekompetencja" to niedysponowanie odpowiednimi kwalifikacjami. Ma to
się nijak do "publicznego udostępniania".

-- 
Pozdrawiam,
Post stworzono 2008-03-12 16:19:36
Received on Wed Mar 12 16:30:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 12 Mar 2008 - 16:51:07 MET