BeQuiet 350W - to chyba jednak badziewie..

Autor: Arek <fake_at_wp.pl>
Data: Wed 27 Feb 2008 - 17:24:57 MET
Message-ID: <fq42ss$loa$1@news2.task.gda.pl>

Mam od pół roku, napędza tylko preskota 99% czasu mało obciążonego, nie mam
grafy.
Cuchnie mi pół mieszkania, myślałem że się coś pali albo dymu z zewnątrz
nawiało.
Napięcia są ok, ale z tyłu PSU zionie spalonym jakby plastikiem/bakielitem.
Jak to będzie tak dalej to chyba wrócę do chiefteca......

Arek
Received on Wed Feb 27 17:25:06 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 27 Feb 2008 - 17:51:15 MET