Kilka ciekawych (jak sądzę) pytań sprzętowych

1) Czy komputer może uszkodzić się w taki sposób, że niby będzie działał
prawidłowo, ale na przykład będzie dawał nie do końca poprawne wyniki
obliczeń? Na pozór wydaje się to niemożliwe, ale zastanawiam się, czy np.
procesory projektuje się tak, że mają one jakiś mechanizm wykrywania błędów
typu sumy kontrolne, itp. Bo jeśli nie, to teoretycznie chyba jest możliwe,
że np. dotknę procesor naelektryzowaną dłonią i uszkodzi się jakaś jego
część, a reszta będzie wciąż sprawna?

2) Czy są jakieś znane partie dysków SATA, które NIE pracują prawidłowo w
macierzach RAID 0? Jaka firma ma w tej chwili najlepszą renomę jeśli chodzi
o bezawaryjność? Samsung?

3) Mam płytę Intela DP35DP, która - jak to Intel - wymaga pamięci 1.8V.
Pytanie, czy producent tak tylko pisze, bo tak jest w oficjalnej
specyfikacji DDR2 i w razie niestabilności jest na co zrzucić winę, czy
naprawdę powinienem poszukać pamięci 1.8V? W tej chwili mam Patrioty 800 MHz
5-5-5-12 2.0V. Kupiłem w Komputroniku, bo na stronie było napisane, że mają
1.8V. Ale na samych kościach jest 2.0. Firma przyznała, że na stronie ma
błąd i że w tej chwili w ogóle nie ma na magazynie żadnych pamiątek 2 GB 800
MHz 1.8V.

Teoretycznie pamięci 2.0 800 MHz powinny pójść na 1.8, bo każdy DDR2
powinien, tyle że z gorszymi timingami lub np. jako 667 MHz. Płyta Intela
nie ma oczywiście żadnych ustawień napięcia.

I teraz ciekawostka. Płyta wykryła tę pamięć prawidłowo - jako 800 MHz
5-5-5-12.
Jak to możliwe? Czy należy podejrzewać, że płyta tak naprawdę ma możliwość
puszczenia większego napięcia i właśnie to zrobiła? Czy może płyta podaje
1.8V i może pojawić się niestabilność pracy komputera?

A na stabilności zależy mi bardzo. Więc pytanie, czy dla pewności sprzedać
te pamiątki 2.0V, które mam i szukać czegoś 1.8V, czy zapuścić na dobę
MemTest86 i jak będzie OK, to uznać, że na pewno będą stabilne?
Received on Mon Feb 18 23:10:07 2008