Re: ( ! długie) Ostrzeżenie o działaniu systemu negocjacyjnego hurtowni komputerowej AB S.A.

Autor: Giecze <czechowski_at_post.#skasujto#.pl>
Data: Thu 22 Nov 2007 - 01:13:44 MET
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Message-ID: <4744c9bb@news.home.net.pl>

bajkonur@interia.pl wrote:

>tylko jesli MY sie nie zrozumielismy - tzn i ja i handlowiec, to na moja
>delikatna prosbe: "zrobcie chociaz jakas symboliczna korekte i co wiecej nie
>chce wyplaty w gotowce, tylko w formie zaliczki na kolejne zakupy u was"
>liczylbym na odpowiedz: "ok, nie ma sprawy, tylko zeby byla to pierwsza (od
>paru lat) i ostatnia taka pomylka"

Nie widzę żadnego powodu, abyś miał dostać rabat wyższy, niż wynikało
z auto-negocjacji. Wyjątkowo, dopuściłbym możliwość zwrotu.

>mnie wlasnie chodzi o podejscie do klienta...

I odwrotnie, jak uważam już napisałem.

>a jesli mi ktos mowi, w skrocie: "panie, re-gu-la-min jest! czytaac!" to ja
>odpwiadam: "sami nie czytacie, wiec nie wymagajcie tego od innych"

Nie zarzucał bym im, że traktują swój regulamin nieco liberalnie. Moim
zdaniem wolno im robić wyjątki, bo to ich wymóg względem Ciebie a nie
odwrotnie. Może za to dostać po głowie pracownik AB od swojego szefa.

>a to ze jest to kombinat, to mnie zupelnie nie przekonuje...

Trzeba znaleźć balans między szacunkiem i pomocą dla klienta a
własnymi zasadami. Moim zdaniem AB tu nie zawiniło. Ale to już jest
opinia indywidualna, Ty jak widzę sądzisz inaczej.

Grzegorz
Received on Thu Nov 22 01:20:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Nov 2007 - 01:51:16 MET