Re: czy warto kupić używany sprzęt?

Autor: RadoslawF <radoslaw_at_poczta.emitel.pl>
Data: Sat 27 Oct 2007 - 21:46:32 MET DST
Message-ID: <fg04j2$4mq$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dnia 2007-10-27 20:57, Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

>> Kolejna sprawa to uruchamiasz na komputerze też inne programy.
>
> Mamm WXP i obwisiłem goprogramami jak choinkę, a i tak 192 MiB by
> wystarczyło na styk. Więcej niż 256 MiB to marnotrastwo.

Nie obwiesiłeś. XP Prof + SP2 1024MB pamięci z tego 557 w tej chwili
zajęte (zajętych przez cache nie liczę). A na pierwszym planie
to tylko TotalCommander i Firefox. Na Twojej podobno wypasionej
konfiguracji co rok musiał bym wymieniać dysk twardy którego
wykańcza plik wymiany. :-)

>>>>> Znam ludzi, którzy ze swoich 512 MiB czy 1024 MiB wykorzystują
>>>>> na co dzień mniej niż 256 MiB. :)
>>>>> Inna sprawa, że dwurdzeniowe CPU wykorzystują najwyżej (w szczytach) na 10%. :)
>
>>>> Ehhh... pamięć wykorzystuje się na bufory i cache.
>
>>> Tak -- zwłaszcza w Viście, która keszuje wszystko. :)
>
>> Pokaż mi takiego linuxa który nie używa wolnej pamięci do
>> keszowania dysku ?
>
> I na co mu to keszowanie?

Nie wiesz. To taki totolotek gdzie jak wygrasz program uruchomi
się w pół sekundy zamiast w dwie czy trzy. :-0

>> Pokaż wersję XP która tego nie robi ?
>
> Jak wyżej.

Pokaż dzisiejszy system operacyjny w którym można
z tego zrezygnować.

> Zdrowe keszowanie ma sens, ale ogólnie to ludzie korzystają
> z mechanizmu dokładnie odwrotnego -- swapowania.

Z tego to korzystają tacy co to oszczędzili sto złotych
na pamięci. Nie ma sprawy zjadą dysk i wydadzą dwieście
lub trzysta na jego wymianę. :-)

> Jak już komuś nie żal szmalu -- niech raczej pomyśli
> o dywizjach SS... ;) Nie... O dyskach SS -- miało być. ;)

Masz na myśli dyski flash ?
Przy twoim podejściu do pamięci zajedziesz je w kilka
miesięcy. A kosztują jak na razie sporo więcej niż
tradycyjne talerze.

> Im szybciej i więcej ludzie tego będą kupowali, tym będzie to tańsze.
> A tak -- nadal rozwijane są dyski z talerzami. Jakieś dziury powymyślali,
> podgrzewania... Już teraz można budować dyski kilkanaście razy większe
> niż największe seryjnie produkowane.

Wiesz ludzie mają różne potrzeby. Mam w komputerze prawie
terrabajt dysków, nie zrezygnuje z nich tylko dlatego że
są dostępne inne rozwiązania ale sporo droższe.

> Wracając do keszowania dysków -- trzeba chyba zawsze policzyć, czy
> skórka warta jest wyprawki. Pewnie, że im więcej RAMu, tym lepiej,
> ale jeśli zysk ma wynosić jedną sekundę na miesiąc :) za dołożenie
> 256 MiB RAMki -- to chyba nie jest dobry pomysł.
>
> RAMu warto dołożyć, gdy do NORMALNEJ pracy brakuje RAMu.
> Używanie SWAPu nie jest niczym złym.

Tu się mylisz. RAMu warto dołożyć zawsze kiedy system zwalnia
z powodu odwoływania się do SWAPa.

Pozdrawiam
Received on Sat Oct 27 21:50:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 27 Oct 2007 - 21:51:12 MET DST