Re: bezdźwięczny PCet

Autor: Greks <sokolowski_at_[spamu>
Data: Thu 11 Oct 2007 - 09:18:47 MET DST
Message-ID: <kx2h3ei9koa1.v2y6qqt3f4w8$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Wed, 10 Oct 2007 15:35:06 +0200, na pl.comp.pecet, Tom napisał(a):

> Witam
>
> Czy da się zrobić bezdźwięczny komputer stacjonarny?
> Mam peceta. Wymieniłem wiatraczek na procesorze na cichy wiatraczek. Nic
> to nie daje. Ciągle jest ten szum, który coraz bardziej zaczyna działać
> mi na nerwy. Dźwięczy mi w uszach.
> Jak słucham muzyki to wkrada się ten szum i psuje dźwięk.
> Chyba dostanę nerwicy niedługo.
>
> Dlaczego laptopa da się zrobić by nie wydawał dźwięków, a PCeta nie da
> się zrobić?
> Czy na prawdę muszę wydać te dwa koła na laptopa żeby pozbyć się tego
> dźwięku?

laptop nie wydaje zadnego dziwieku? czasem jest glosniejszy jak balszak.

Aby wyciszyc kompa potrzeban jest naprawde porzadna obudowa z grubej
blachy, nastepnie bezglosny zasilacz (niestety takie zasilacze sa drogie i
dla przykladu ile kosztuje najtanszy
http://www.proline.pl/shop.php?prodid=YESICO+FL-350TMS) do tego pasywne
chlodzenie procesora jakims duzym i pewnie drogim radiatorem... wyciszenie
dyskow specjalnymi dzwiekoszczelnymi obudowami...

Natomiast ja zrobilem tak:
1. kupilem ten wymieniony wyzej zasilacz
2. do obudowy wtsawilem 12 cm wiatrak wyciagajacy powietrze z regulacja
obrotow
3. obudowe odsunalem od desek biurka i oblozylem mocno poduchami... w samek
obudowie napchalem mnostwo mat izolujacych szczegolnie rejony dyskow
twardych...
Received on Thu Oct 11 09:15:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Oct 2007 - 09:51:07 MET DST