Re: bezdźwięczny PCet

Autor: Marcin Narzynski <narzynka.usun_at_tez_usun.onet.pl>
Data: Thu 11 Oct 2007 - 11:49:57 MET DST
Message-ID: <fekrk6$7e8$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> Dlaczego laptopa da się zrobić by nie wydawał dźwięków, a PCeta nie da się
> zrobić?
> Czy na prawdę muszę wydać te dwa koła na laptopa żeby pozbyć się tego
> dźwięku?

Źródeł niepożądanego hałasu w komputerze jest kilka. Nie wszystkie da się
wyeliminować całkowicie. A eliminacja niektórych do zera jest bardzo
kosztowna. Jednak tanio można znacznie zredukować szumy komputera.
Jak? Tak:

1. Podstawa to dobry zasilacz - to on jest największą grzałką w typowym
komputerze obecnie. Trzeba wydać co najmniej 250-400 zł. Przykładowo Tagan
380W ma dwa wiatraki 8 cm, które przy obciążeniu poniżej 160W pracują z
obrotami 500/min. Zasilacz to najdroższy element wiciszania komputera.

2. Pasywnie chłodzona karta graficzna. Najnowsze karty graficzne mocno się
grzeją, ale ciut starszy GF 7600GT - już nie. Kilku porducentów sprzedaje go
z pasywnym chłodzeniem. Jeśli nie grasz - to kup dowolną kartę grafiki
chłodzoną pasywnie - może być ta na płycie głównej.

3. Oczywiście płyta główna tylko pasywnie chłodzona - żadnych wiatraków.

4. Chłodzenie procesora - procesor koniecznie z technologią oszczędzania
energii, gdy nie jest obciążony. Chłodzenie może być boxowe - ale
wyregulowane w zależności od temperatury - zwykle do ustawienia w biosie.
Sztuka polega na tym, żeby przez 90% czasu wiatrak pracował przy około
700-800 obr/min lub mniej. Te 800-1000 obrotów to taka granica, przy której
W OGÓLE NIE SŁYCHAĆ wiatraka.

5. Można zastosować dodatkowy wiatrak na obudowie - puścić go na stałe na
5V - też będzie całkowicie niesłyszalny a wspomoże wiatraki zasilacza no i
warto go mieć przy pasywnie chłodzonej karcie graficznej.

W takiej konfiguracji jak powyżej najgłośniejszym elementem komputera stanie
się... 3.5 calowy dysk twardy! Można go próbować wyciszać, można go wymienić
na wolnoobrotowy 3.5 lub 2.5 calowy (nie 7200 a 5400 obrotów), a można...
przywyknąć. Liczę, że producenci wkrótce wymyślą coś na ten hałas - np.
zmienna wartość obrotów w zależności od potrzeb.

Pozdrawiam
MN
Received on Thu Oct 11 11:50:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Oct 2007 - 11:51:04 MET DST