Re: Jakosc kart dzwiekowych

Michal Bien pisze:
> Luka Vandergaart <nomail@nomailspam.eu> wrote:
>
>> Zalezy co rozumiesz przez "dobra" bo sama karta jak i przetworniki sa
>> w SE zrobione najtanszym kosztem.
>
> Nie zgodzie sie - AudigySE nie nadaje sie do gier ze wzgledu na brak
> DSP, ale do samego sluchania muzyki jak najbardziej - wlasnie DAC i tor
> analogowy jest na niej niezly (lepszy niz Live! czy Audigy1, rownac moze
> sie dopiero znacznie drozsza Audigy2 ZS), a ze Live24, AudigySE i XFi
> Xtreme Audio to sprzetowo ta sama karta z odmienna identyfikacja i
> sterownikami to inna sprawa. IMHO przy wiekszosci kart zistegowanych warto
> brac AudigySE do samego sluchania muzyki - chocby ze wzgledu na znacznie
> lepsze odwzorowanie dzwieku i DAC niz na wieksozsci plyt glownych,
> zwlaszcza budzetowych w rodzaju Asrocka. Dodatkowo polepsza sie separacje
> elektryczna dzwiekowki i unika dosc czestego na zintegorwanych dzwiekowkach
> "pierdzenia" przy obciazeniu CPU, przewijaniu ekranu, zbierania szumow itp.
> Nie jestem jakims zakreconym audiofilem, wrecz przeciwnie, ale wyraznie
> slysze roznice w klarownosci muzyki na starenkiej Unitrze WS303 i
> dedykowanych kolumnach Unitry 60W pomiedzy zintegrowana dzwiekowka na
> Asrocku 939DualSATA2, a nawet starym Audigy1, ktory jest gorszy jesli
> chodzi o tor analogowy i DAC od AudigySE.
>

Akurat mój niedawny Asrock na chipie CMedia grał w miarę dobrze, ale te
z Realtekami to pożal się boże...

Co prawda nie wina Realteka chyba: obecnie mam Gigabyte'a i jak już
wcześniej pisałem jakość dźwięku jest zbliżona do Audigy SE.

-- 
| Andrea | http://czerwona-linia.blogspot.com/ |
------------------------------------------------
There is no such thing as overkill, there is
only "where's the ammunition" question.