> "rozpalić". Reasumując, zasilacz nawet gdyż już się "pali", pali się zbyt
> krótko aby wyszlo to poza jego obudowę ( wiem bo kilka lat temu miałem
> przyjemność sfajczyć dwa codegeny ).
Zapominasz o jednej rzeczy. Niektóre komputery stojš przy oknie, tak jak mój
akurat. Wystarczy mały płomień i bez problemu zapali się firanka. Kurzu w
zasilaczach jest sporo, włšcznie pomiędzy żeberkami na zewnštrz zasilacza, a
kurz prawdopodobnie się pali. Firanka jest idealnym materiałem łatwo palnym.
Płomień będzie pišł się w górę, do plastikowych kasetonów. Jak one się zajmš
ogniem, a pewnie by tak było, pełno stopionego zapalonego plastiku będzie
kapać z sufitu roznoszšc pożar po całym pokoju. Prawdopodobne? Wydaje mi się
że tak.
Pozdrawiam
Received on Fri Aug 17 17:45:14 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Aug 2007 - 17:51:15 MET DST