Re: po???

Autor: Botanix <botanix_at_master.pl>
Data: Fri 17 Aug 2007 - 20:15:23 MET DST
Message-ID: <fa4ok0$ql3$1@ns.netstone.pl>

Użytkownik "Krzysztof B." <dsd@f.pl> napisał w wiadomości
news:fa4fol$nvc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> "rozpalić". Reasumuj±c, zasilacz nawet gdyż już się "pali", pali się zbyt
>> krótko aby wyszlo to poza jego obudowę ( wiem bo kilka lat temu miałem
>> przyjemno¶ć sfajczyć dwa codegeny ).
>
> Zapominasz o jednej rzeczy. Niektóre komputery stoją przy oknie, tak jak
> mój akurat. Wystarczy mały płomień i bez problemu zapali się firanka.
> Kurzu w zasilaczach jest sporo, włącznie pomiędzy żeberkami na zewnątrz
> zasilacza, a kurz prawdopodobnie się pali. Firanka jest idealnym
> materiałem łatwo palnym. Płomień będzie piął się w górę, do plastikowych
> kasetonów. Jak one się zajmą ogniem, a pewnie by tak było, pełno
> stopionego zapalonego plastiku będzie kapać z sufitu roznosząc pożar po
> całym pokoju. Prawdopodobne? Wydaje mi się że tak.
>
> Pozdrawiam
Zapominasz o jednej rzeczy. Są pewne zasady użytkowania komputerów i ogólnie
urządzeń elektrycznych. Urządzeń elektrycznych nie zostawia się włączonych
choćby przy oknie ( zapomnisz, zostawisz uchylone, napada desz i po
kompie).Nie zostawia się także włączonych przy materiałach BARDZO ŁATWO
palnych np. firanka. Rzadko kiedy są takie inforamcje udostępniane dla
przeciętnego Kowalskiego w instrukcji stąd wiele pożarów - aczkolwiek każdy
rozumny człowiek powinien się domyślić, że iskra + firanka = problem... Po
drugie kurz jest łatwopalny i ogólnie szkodzi z powodu zatykawnia wylotów
powietrza, zapychania wiatraków itd. więc należy go dość często usuwać.
Jeżeli już kurz znajduje się na zewnątrz zasilacza świadczy to jedynie o
niedbalstwie użytkownika. Mało to, że może zagrocić pożarem to jeszcze
powoduje przegrzewanie się podzespołów...

Pisząc wcześniejsze posty miałem na myśli prawidłowe użytkowanie komputera
czyli również jego konserwację. Doprowadzić zasilacz do takiego stanu aby
kurz wydostawał się z zasilacza ( wyobraź sobie ile w tej sytuacji musi być
go w środku i ogólnie w komputerze ) jest po prostu niedbalstwem. W takiej
sytuacji nawet tak bezpieczne urządzenie jak zasilacz komputerowy faktycznie
może narobić szkód. To samo z resztą tyczy się wszystkiego do czego
podchodzi się olewatorsko. No ale to chyba logiczne...

Pozdrawiam :)
Received on Fri Aug 17 20:45:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Aug 2007 - 20:51:15 MET DST