M. <a@a.com> wrote:
> Chcę po prostu ładne skany. Chcę by był trwały, by się nie psuł .. Nie
> wiem co napisać, nie miałem nigdy skanera, nie obsługiwałem a chcę
> ładne obrazki ;) Ot wszystko.
Moze najpier idz do fotolabu i zlec zrobienie kilku skanow negatywow
na skanerze bebnowym. Kolega robi tak bo jest zatwardzialym milosnikikiem
lustrzanek analogowych, nameczy sie przy tym co niemiara, straci soro czasu
i pieniedzy a i tak efekty nawet ze skanera bebnowego z fotolabu, na jaki w
domu zapewne nie bedzie Cie stac (inaczej - nie ma sensu tyle wydawac do
zastosowan amatorskich) sa takie sobie - bardzo wychodzi ziarno i nawet
najmniejsze zabrudzenie/uszkodzenia filmu. To juz lepsze efekty uzyskuje
sie do pozniejszej obrobki na komputerze wspolczesna hybryda sredniej
klasy, niestety pozostaje problem kolekcjonowanych przez dlugi czas
obiektywow do specyficznych zastosowan ktorych niestety do lustrzanki
cyfrowej sie nie zastosuje :/
PS:
Sluchaj ludzi - te domowe skanery za ~300 zl nie nadaja sie do prezentacji
wynikow pracy, co najwyzej do szybkiego sprawdzenia czy zdjecie wyszlo,
a i tak niekoniecznie bo zazwyczaj falszuja skale barw.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Tue Jul 31 13:25:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 31 Jul 2007 - 13:51:21 MET DST