Użytkownik "maX"
> Myslisz, że Kłapouchy żyje w błogim przekonaniu, że jest jedym posiadaczem
> komputera na świecie ? :)
Tak, można czasem odnieść takie wrażenie;)
> Karta Audugy jest oczywiście lepsza od kart zintegrowanych (i nie chodzi tu
> tylko o jakość dźwięku, ale i obciążenie CPU* oraz najnowsze wesje EAX**), ale
> nie należy całkiem dołować kart zintegrowanych. Malkontentom narzekającym na
> dzisiejsze integry HD-Audio proponuje posłuchać kart zintegrowanych sprzed
> paru lat, albo jeszcze tych pierwszych integr (z czasów i810, VIA MVP4). Albo
> wogóle "cofnąć się w czasie" żeby sprawdzić jak rozwijał się dzwięk na
> kompach:
> Atari ST - dżwięk z generatorów (dzisiaj kto raz to usłyszy to będzie mu się
> śnić nocami)
> Amiga - to nawet nie był 16-bitowy dźwięk, tylko 8 bitowy
> Pecet: Adlib, MSS, pierwszy Soundblaster (digitizowana mowa - co za szok),
> AWE32 itd.
> A wszystkie wymienione "rozwiązania techniczne" były w swoim czasie
> "rewolucjami"
Zgadzam się. Nikt nie zaprzecza, że postęp dokonuje się wielki i że
wystarczy poczekać max. pięć lat, żeby w najtańszych płytach był wtapiany
dżwięk lepszy niż ten w SB.
Tylko, że nie każdy chce czekać, zwłaszcza jak w kredensie leży i kurzy się
karta dobra, choć przecież wcale nie z górnej półki.
-- LeP;)Received on Tue Jul 17 07:25:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 17 Jul 2007 - 07:51:10 MET DST