Użytkownik "Les P" <umma@gumma.pl> napisał w wiadomości
news:f7g6sh$q5l$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Kłapouchy"
>> Dnia 15.07.2007 Jestem goły moja mała mama forsy mi nie dała
>>>
>>> Brzydko grają.Mam płyte Gigabyte z zintegrowanną kartą muzyczną
>>> Realteka
>>
>> A mnie się podoba ;P
>>
>> Posiadacz takowej
>
> Przypomina to przypowieść o zielonym robaczku, co całe zycie mieszkał w
> chrzanie, nie wiedząc jak smakuje rosnąca obok, słodka marchewka. On też
> sobie chwalił ;))
>
Myslisz, że Kłapouchy żyje w błogim przekonaniu, że jest jedym posiadaczem
komputera na świecie ? :)
Karta Audugy jest oczywiście lepsza od kart zintegrowanych (i nie chodzi tu
tylko o jakość dźwięku, ale i obciążenie CPU* oraz najnowsze wesje EAX**),
ale nie należy całkiem dołować kart zintegrowanych. Malkontentom
narzekającym na dzisiejsze integry HD-Audio proponuje posłuchać kart
zintegrowanych sprzed paru lat, albo jeszcze tych pierwszych integr (z
czasów i810, VIA MVP4). Albo wogóle "cofnąć się w czasie" żeby sprawdzić jak
rozwijał się dzwięk na kompach:
Atari ST - dżwięk z generatorów (dzisiaj kto raz to usłyszy to będzie mu się
śnić nocami)
Amiga - to nawet nie był 16-bitowy dźwięk, tylko 8 bitowy
Pecet: Adlib, MSS, pierwszy Soundblaster (digitizowana mowa - co za szok),
AWE32 itd.
A wszystkie wymienione "rozwiązania techniczne" były w swoim czasie
"rewolucjami"
-----
*Realtek niby opracował układy zintegrowane, któe obciążają CPU nie bardziej
niż karty PCI, ale okazało się to kantem w sterowniku (przy włączonym EAX
sterownik "upraszczał" obliczenia śledzenia ścieżki rozchodzenia się
dźwięku, i o ile w stereo dużej różnicy nie było, o tyle w 5.1 czy 7.1 dało
już się zauważyć błędy w pozycjonowaniu)
** Integry obsługują EAX 1.0 / 2.0, ale nowe gry do włączenia efektów
środowiskowych wymagają często karty z EAX 3.0 lub 4.0, a te są dopiero od
Audigy wzwyż.
Received on Tue Jul 17 00:40:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 17 Jul 2007 - 00:51:11 MET DST