> Jakies pol roku temu z nieznanych mi przyczyn siadl mi dysk. Przy
> wlaczaniu za kazdym razem sie zacina i slychac tylko jakies brzeczenie.
> Nie zaglebialem sie w to zbytnio i kupilem nowy dysk. Jednak od tego czasu
> komputer zaczal bardzo wolno chodzic. Nie mowie ze wczesniej smigal (bo
> procesor PIII 0,8GHz i 192ram) ale teraz chodzi niemilosiernie wolno. Z
> tym rowniez probowalem wytrzymac jednak nie jest to takie proste poniewaz
> rowniez od tego czasu zaczal sie czesto zawieszac. Poprostu co jakis czas
> wszystko zastga, dzwiek sie zacina i nie ma innego wyjscia jak reset. W
> ostatnich dniach dodatkowo zacina sie nawet przy samym wlaczaniu komputera
> (monitor nawet nie zdaza sie wlaczyc) i po takim "zacieciu sie" trzeba
> jakis czas odczekac i wtedy po resecie sie wlacza. Czasem ten czas moze
> trwac nawet kilka, kilkanascie minut bo po krotszym czasie resetowanie nic
> nie daje. Mam nadzieje ze ktos ma jakis pomysl co moze byc tego powodem. Z
> gory dzieki za pomoc
Chłodzenie?
Dobrze sprawdź osadzenie radiatora i obroty wentylatora na nim.
Pilu
Received on Mon May 21 02:25:14 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 May 2007 - 02:51:13 MET DST