> IBM ThinkPad - mam pod opieką kilkanaście, należy zacząć od tego, że w
> ogóle się nie psują. :) Well jeden "się popsuł" w wyniku zalania go
> sokiem jabłkowym.
>
oj tak:) ale niestety kosztuja, no ale cos za cos:)
swoja droga jak mam zdolnych uzytkownikow to jeszcze nam sie w przeciagu
kilku lat nie zdazylo zeby czyms zalali notebooka:) az sie dziwie bo to co
oni robia z tymi notebookami to az strach, juz wydlubywalem piach z jednej
T40:)
-- pzdr piotrekReceived on Wed May 16 10:45:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 May 2007 - 10:51:12 MET DST