Budzik pisze:
> Mam dwa pytania - niestety mój laptop odmówił posłuszenstwa (HP nx61xx -
> chyba tak sie nazywał) a w serwisie HP powiedzieli ze to plyta głowna padła
> i ze koszt naprawy to okolo 1600 zł - rzeczywiscie koszt naprawy moze byc
> tak ogromny?
Tak, niestety. Dlatego notebooki opłaca się kupować tylko
wtedy, gdy *faktycznie* są sprzętem przenośnym i *muszą*
być mobilne. Ich eksploatacja jest po prostu wielokrotnie
droższa. Co z tego, że teraz notebook kosztuje średnio
jakieś 3500 zł, skoro w ciągu kilku lat wyda się na niego
średnio jeszcze jakieś 50% tej kwoty, a na zwykłego peceta --
co najwyżej 20-25%?
> wiecej nie planuje. Priorytetem jest cena oraz długość gwarancji (sa jakies
> inne niz dwuletnie? Oczywiscie licze na to ze laptop nie zepsuje sie po
Są wydłużone gwarancje, ale płaci się za nie dodatkowo.
Ja osobiście mam dobre doświadczenia z F-S. Zaraz po zakupie
względnie sporo ma jakieś wady, ale jak już się przez to
przebrnie, to działają potem bezawaryjnie. No i firmowy
system operacyjny nie jest strasznie zaśmiecony, jak to w
HP i Toshibach bywa.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Wed May 16 10:40:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 May 2007 - 10:51:12 MET DST