Re: Nieuczciwy sprzedawca - monitor LCD

Autor: radarek <pyton0_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 27 Mar 2007 - 16:37:39 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <f5dd$46092c77$594ecfc1$25677@news.chello.pl>

"PaPi" <wszystko@albo.nic> wrote in message
news:cc736$46091bbe$57cf8def$31181@news.chello.pl...
> Ale ja nie pisalem, ze dotyczyl mnie konkretny przypadek.
> Konkretny przypadek opisal Konrad Kosmowski i odpowiedz na tenze z
> federacji konsumentow.

Ty pisales, ze skorzystales z tego prawa, nie podajac szczegolow swojego
przypadku, przez co nie da sie go odniesc do przypadku badpixeli.

Odpowiedz jak mozna latwo wywnioskowac, co zreszta przed chwila
napisal sam Konrad Kosmowski, nie dotyczy konkretnego przypadku.
Zawiera te same watpliwosci, ktore zostaly poruszone na grupie,
czyli brak okreslenia czy badpixel jest wada, czy nie.

> Zrozum w koncu o czym mowa. Mowa nie o gwarancji, jaka jest umowa
> zawierana na dowolnych zasadach ale o odpowiedzialnosci sprzedawcy z
> tytulu niezgodnosci towaru z umowa. Odpowiedzialnosc taka nie jest
> dowolna a jednoznacznie okreslona w prawie.

Miales watpliwosci, czy zostal poinformowany o wadzie. Podalem argument
za tym, ze pewnie zostal, w trakcie zakupu, czytajac chociazby gwarancje
lub umowe sprzedazy (przypominam, ze nie wiemy co dostal naprawde).

>> Dowod powstania wady to maly problem w tym przypadku, dla chcacego nic
>> trudnego. Sam nie udowodniles, ze jest to wada fabryczna i kupujacy
>> tez mial by problem z obaleniem argumentacji np. mechanicznego
>> uszkodzenia.
>
> Jak juz pisalem ciezar dowodu z tytulu niezgodnosci towaru z umowa
> spoczywa na sprzedawcy.

A ja bylem w sadzie, i jestem niemal pewien, ze przynajmniej w pierwszej
instancji sprzedawca moze zrobic z sedzia co chce i pewnie bez problemu
udowodnil by wszystko na swoja korzysc.
Ty przed chwila zapewniles mnie, ze jak firma wyprodukuje na wadliwych
maszynach 18'' i sprzeda jako 19'' to nie bedzie to wada.

>> Co gorsza, nie znasz nawet przypadku skorzystania przy badpixelu z
>> tego co proponujesz, nazwijmy to "prawem" ;p
>
> Znam odpowiedz federacji konsumentow oraz ustawe.
> Ty zas nie wiesz nawet o czym pisze w watku.
>

Odpowiedz nie zawiera odpowiedzi na ten konkretny przypadek, tylko
ogolniki, tak samo ustawa.
Wiem o czym piszesz i podalem argumenty przeciwko, co zignorowales,
powtarzajac w kolko to samo. Prawda jest taka, ze nie ma gwarancji
powodzenia tego co proponujesz, jest tylko szansa. To, czy ty bedziesz
sie zapieral tutaj 100x, udajac ze nie rozumiesz o co chodzi, niczego
nie zmieni, watpliwosci i tak pozostana.
Jesli sprawa trafi do sadu, to na pewno nie bedzie z gory wygrana.
Received on Tue Mar 27 16:40:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 16:51:24 MET DST