Re: USB2SCSI?

JoteR napisał(a):

> Mam taką, Shuttle Connects B000398, ale od 6 lat leży nierozpakowana - była
> dołączona do Fujitsu DynaMO.

A właśnie - jeśli chodzi o to DynaMO... Widuje się to kiedyś na Allegro,
nie ejstem pewien, ale chyba ostatnio poszło za < 50 zł... To jakiś
własny patent Fujitsu wymagający jakichś specjalnych nośników, czy wśród
napędów MO są jakieś w miarę jednolite standardy. Wiem, że niby to już
technologia przeszłości, ale 50 lat trwałości, o której się mówi brzmi
zachęcająco. :)
Co prawda weszła technologia DVD-RAM, szkoda tylko, że w "cywilnej"
wersji pozbawiona kasetki ochronnej. Co jak co, ale mogliby się
producenci nagrywarek postarać o uniwersalny system ładowania nośnika,
jak w stacjonarnych Panasonicach. :)

> Google zeznają, że trochę tego plątało się po e-Bayu. Co do łatwej
> współpracy - mała Winda wymagała sterowników, inne systemy nie wiem.

"Mała Winda" to jak rozumiem w9x/Me? Przez "dużą" rozumiesz NT/w2k/XP,
które sterowników nie wymagają? ;)

> 10 lat temu, wymieniając w firmowych komputerach Win 3.11 na Win95,
> obleciałem je magnetooptykiem SCSI podłączanym do LPT przez Adaptecowskiego
> Trantora. ZTCP trwało to mniej więcej tyle, co instalacja z napędu CD x4.

Tak... Kiedyś modem 56 kbps (w praktyce ~40 kbps) dawał w zupełności
wystarczającą przepustowość. :P Jakieś dwa tygodnie temu TP uwaliła mi
transfer po wyczerpaniu się limitu i nerwy mnie co chwilę biorą, bo nie
mogę głupiej instalki jakiegoś programu ściągnąć, a kiedy próbuję
przeglądać kilka stron jednocześnie dostaję nerwicy. :)
W95 to jakieś 50 MB na dysku. ;)

-- 
# Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
# "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
# /George Orwell - Rok 1984/