Re: USB2SCSI?

Autor: JoteR <joter_at_pf.pl>
Data: Sat 30 Dec 2006 - 19:25:20 MET
Message-ID: <en6bcb$k0q$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Atlantis" napisał:

> A właśnie - jeśli chodzi o to DynaMO... Widuje się to kiedyś na Allegro,
> nie ejstem pewien, ale chyba ostatnio poszło za < 50 zł... To jakiś
> własny patent Fujitsu wymagający jakichś specjalnych nośników,
> czy wśród napędów MO są jakieś w miarę jednolite standardy.
> Wiem, że niby to już technologia przeszłości, ale 50 lat trwałości,
> o której się mówi brzmi zachęcająco. :)

ZTCP było to w miarę ustandaryzowane - nośniki 128, 230 i 640 MB. Tyle że
piekielnie drogie, ale nagrywarki CD-R dopiero trafiały pod strzechy a o
CD-RW jeszcze nikt nie słyszał. Co do trwałości, to na razie kasetka nagrana
10 lat temu daje się odczytać, przypomnij mi za 40 lat, to sprawdzę ten
zapowiedziany 50-letni okres przydatności do spożycia. O ile będzie jeszcze
istniał jakiś sprawny napęd, na którym da się te kasetki odtworzyć.

> "Mała Winda" to jak rozumiem w9x/Me? Przez "dużą" rozumiesz NT/w2k/XP,
> które sterowników nie wymagają? ;)

To taki anachronizm z czasów, kiedy nie było jeszcze XP. Bo teraz to są
tylko duże i bardzo duże. W każdym razie ta przejściówka wetknięta w gniazdo
USB komputera z XP nie zrobiła na Windzie żadnego wrażenia typu "znaleziono
nowy sprzęt". Może trzeba podpiąć z drugiej strony jakiś napęd... tak, po
podłączeniu napędu Winda coś wymacała, ale tego nie zna. Tak więc bez
sterowników się nie obejdzie (o ile gdzieś są, bo na płytce to tylko soft do
małej Windy). To tyle, jeśli chodzi o łatwą współpracę, októrej wspomniałeś
w pierwszym poście.

--
JoteR
"Ja tu mam etat inkwizytora." (APW na pl.comp.os.ms-windows.win9x)
Received on Sat Dec 30 19:30:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 30 Dec 2006 - 19:51:22 MET