sd wrote:
> jeszcze jedno mam pytanie
>
> czy ktos probowal sam naprawic taka usterke?
> myslalem zeby talerze z tego dysku przeniesc do innego egzemplarza tego
> samego modelu.
> mial ktos doswiadczenia z otwieraniem dysku? ja kiedys rozkrecilem
> baracude, pamietam ze mialem troche problemy z wyjeciem talerzy, ale nie
> wkiem jak to jest z tymi nowymi dyskami (bo ten jest w miare nowy).
No jest szansa ze sie uda... Ale im nowszy dysk tym trudniej wszystko
dostatecznie dokladnie i bezblednie wykonac, bo wymagana jest wyzsza
precyzja.
> slyszalem ze ludzie tuningowali dyski - wyciecie tej blachy i wsadzenie
> plexi zeby bylo widac jak talerze wiruja - wiec takie otwieranie dysku
> moze by bylo okej.
MAm wlasne doswiadczenie w tej kwestii: Rozebralem kiedys sprawnego
dzialajacego Seagate Medalyst o pojemnosci 2GB i podlaczylem
rozebranego, bez zadnej oslony przed kurzem, na biurku w miejscu gdzie
zapylenie jest raczej duze (jak na normalne warunki - pomieszczenie w
piwnicy budynku przy duzej ruchliwej ulicy)
Dzialal! Zapuscilem badblocks (program do skanowania fizycznej
powierzchni dysku) w trybie destructive write test i testowalem do bolu.
Po okolo poltora tygodnia na dysku w tempie lawinowym zaczelo przybywac
BADow - wtedy tez przerwalem test.
-- Pozdrowienia! Aik http://strony.aster.pl/aikus GG#696358 GSM 693297708... ...ilekroc zapragniesz;)Received on Fri Nov 24 15:15:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 24 Nov 2006 - 15:51:31 MET