Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:eilljb$s1j$1@flis.man.torun.pl...
>
> "usenet user" eilhhv$n38$1@nemesis.news.tpi.pl
>
>> Szkoda nerwów i danych... lepiej wymieniać regularnie co kolka lat a
>> stary
>> używać jako backup.
>
> Moim zdaniem dysk albo pada tuż po zakupie (bo jest jak DTLA IBMa --
> wadliwy od
> deski kreślarskiej) albo pracuje sto lat i dłużej, o ile pracuje w
> normalnych
> warunkach, czyli nie jest bity (Momentusy już mają 280 G w trakcie pracy,
> ale
> są drogie) nie jest przegrzewany (na przykład dzięki wynalazkom gumowego
> wyciszania) i nie jest wyłączany kilkanaście razy dziennie :) oraz pracuje
> w niezapylonym i suchym otoczeniu. :)
Nie ktore padaja doslownie w tym samym czasie (cala seria) np u mnie w
firmie po ok 4 latach pada co miesiadz kilka sztuk w komputerach tego samego
modelu juz zaczynamy wymiane tych dyskow nawet tcyh sprawnych :)
Received on Sat Nov 11 19:45:09 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Nov 2006 - 19:51:06 MET