Re: Uszkodzony skaner: czy spisać na straty?

Autor: rs <no.address_at_no.spam.pl>
Data: Sat 11 Nov 2006 - 19:35:35 MET
Message-ID: <rh5cl2lopovufqeh8k8l7d413h1pq4qt07@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sat, 11 Nov 2006 15:25:15 +0100, Padre_peper <Piotr@no.net> wrote:

>a odpowiednia
>> szmatka nie uszkodzi powierzchni. <rs>
>
>A tu bym polemizował :) bo mam niejaką praktyke w tym względzie. Ale
>skaner skanerowi nierówny, może miałem wyjątkowo miękką powłoke na
>lustrach :)

osobiscie zreanimowalem wlasnie tego linotypa circona, o ktorym
wspominalem. a wczesniej z tych duzych, podwojnych agfe duoscan,
microtek scanmakera, umaxa i jakas kolumbryne HP dawno, dawno temu.
jakos w tych wypadkach sie udawalo i klopotow z nimi pozniej nie bylo.
ale za to byly z tanimi skanerami domowymi, ktore jakos albo sie nie
chcialy dac czyscic w ten sposob, albo wczesniej polegly juz na dobre
elementy optyczne, albo je wyczyscilem na smierc. wiec pewnie cos w
tym jest co mowisz. <rs>

-- 
if you are not paranoid, means you are not paying any attention.
Received on Sat Nov 11 19:40:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Nov 2006 - 19:51:06 MET