Dnia 10/30/2006 7:00 PM, Użytkownik *KW* napisał:
>
> Myślisz o pieniądzach ?
> Odpowiadam: NIE !
Co nie znaczy że należy na tym oszczędzać.
> Myślisz o wygodzie ?
> Odpowiadam: TAK !
>
>>Jak z komfortem pracy?
>
> Extra.
> Pracuję na MX1000 po przyjściu z pracy (ok. 16:00)
> do północy.
Odnosnie MX1000 to nie słyszałem, ale z tą nową to ludzie jakieś
problemy mają.
> Mysz ledwo to wytrzymuje, ale działa. Potem wstawiam
> do "dokownicy" i do jutra...
>
> Przy okazji: stwierdziłem, że już po półgodzinnym
> ładowaniu znowu palą się wszystkie trzy lampki
> i mysz jest naładowana.
To masz już całkiem zjechany akumulatorek.
Moja wytrzymuje dwa tygodnie pracy (głównie pisze wiec to nie wyczyn)
albo ~3-4 dni prawie ciągłego (choroba ;P) grania w UT. A tu mysz jest
wykorzystywana cały czas.
Aha - ja ładuje dopiero jak mam czerwonego leda, ewentualnie jak mam
jednego a wiem że myszka bedzie mi potrzebna.
No i trzeba zauwazyć jedno: tu Logitech nie dał dupy - do myszki jest
ulotka informująca jak w domu wymienić sobie akumulatorek.
> PS.
> Nie wyobrażam sobie innej myszy, bo zaplątałbym się
> w kabel, biegnący nad klawiaturą (przez środek).
Ja równiez.
> Ale żona oczywiście nie zna jej ceny. . .
Miałem A4techa za 45zł oraz Creative za prawie 100zł. Kupiłem takie bo
to i tak o duzo za dużo niż zwykła kablowa za 15zł. Teraz obie gdzieś tu
leżą i sie kurzą. Tyle są warte. Jedna ma zasięg 50cm zakłądając że nie
ma przeszkód, druga ma rozwaloną klapke od baterii - i nie da sie
używać. Obie mają żałosną czułość i dokładność - w porównaniu do MX1000.
-- Pozdrawiam | _ \| __|/ __|/ __| Paweł Konarski | _/| __|\__ \\__ \ k p a w e l @ o n e t . p l |_| | __|\___/\___/ ______________________________________________________www.pess.pl____Received on Mon Oct 30 19:25:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 Oct 2006 - 19:51:23 MET