Pisałem trochę wcześniej o problemach z myszą - wychodzi, że zapewne będę
kupował nową.
Mógłbym kupić zwykłą prostą myszę z ogonkiem i wtedy bym w ogóle nie pytał,
ale kusi mnie mysza radiowa, wstawiana do ładowarki, kiedy komputer nie pracuje.
Czy może się ktoś wypowiedzieć, czy warto? Miałem kiedyś mysz radiową na
baterie i to była wielka porażka - żarło prąd szybciutko i bardzo szybko
zaczynała przez to niedomagać. A taka ładowana? Jak z komfortem pracy?
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Mon Oct 30 17:50:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 Oct 2006 - 17:51:21 MET