Re: Nagrywarka DVD do domu, kto spełni kryteria?

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Mon 16 Oct 2006 - 02:44:18 MET DST
Message-ID: <egul0s$9t$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Atlantis" egt073$edf$1@atlantis.news.tpi.pl

> płyty DVD. Technologia DVD ma to do siebie, że barwnik będący nośnikiem
> danych jest chroniony lepiej przed czynnikami zewnętrznymi, bo znajduje
> się pomiędzy dwoma sklejonymi krążkami o średnicy 0,6 mm. Płyta CD-R to
> pojedynczy krążek o średnicy 1,2 mm z napylonym barwnikiem i cienką
> warstewką "folii" i nadrukiem od góry.

Problem w tym, że te dwa krążki trzeba jakoś ze sobą połączyć. :)
Problem odwrotny -- jeśli teflon do niczego nie przykleja się,
w jaki sposób jest przyklejony do garnka? ;)
To coś, co klei oba krążki -- to niestety ów barwnik...
W CDR/RW barwnik musiał jedynie utrzymać sam siebie i ,,pazłotko''...

Dobrym rozwiązaniem będą dopiero płyt bezbarwnikowe, z jednego krążka. :)

> Zobaczymy jak to będzie wyglądało w BD-R - tam mamy jeden krążek 1,1 mm
> i drugi cieniuteńki 0,1 mm... Mam nadzieje, że warstwy ochronne zdadzą
> egzamin i drobna ryska od dołu nie zniszczy danych... IMO w takiej
> sytuacji, przy takim napakowaniu danych powinni już powrócić do
> plastikowych kasetek, jak w dyskietkach czy nośnikach magnetooptycznych.

Z tym się zgadzam w 100 procentach -- niestety kasetek nadal brak. :)

BTW błękitów: Czy Zieloni (partie ekologiczne) nie powinni naciskać na szybszy
rozwój tej technologii? Przecież zmniejszy się tym sposobem ilość zużywanego
na świecie poliwęglanu. ;) Na pewno lobby pseudoartystyczne będzie przeciwne
szybkiemu rozwojowi BR, podobnie jak kiedyś było przeciwne szybkiemu rozwojowi DVD. :)

-=-

Wracając do MO: Do dnia dzisiejszego egzystują dyszczki MO 2.5" o pojemności
około 150 MiB. A czy istnieją też stosowne napędy MO do tych dyszczków, które
można by podłączyć do ,,komputera'' inaczej, niż tylko poprzez łącze AUDIO? :)

Dzisiaj 150 MiB brzmi nieco zabawnie, ale kiedyś było to tak zwane coś. :)
Inna sprawa, że dziś to kosztuje w detalu mniej niż 5 złotych za sztukę
razem z kasetką i etui. :) Ja właśnie teraz jestem w trakcie reanimowania
mego leciwego MZ-R3. :)

E. :)
Received on Mon Oct 16 02:55:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 16 Oct 2006 - 03:51:10 MET DST