Dnia Tue, 3 Oct 2006 20:29:27 +0200, ::-:: dysmorfofob ::-:: tak nawijal:
> Chodzi mi o Seagate NL35 (Nearline) i Barracuda ES oraz WD Caviar RE z
> tajemnicza technologia "Time-Limited Error Recovery".
> Cenowo wychodza one minimalnie drozej od modeli o identycznej pojemnosci,
> ale nie dedykowanych do RAID. Pytanie jest typowo praktyczne: czy to zwykly
> chwyt marketingowy czy jednak faktycznie warto zwrocic uwage na te dyski
> tworzac systemy z macierzami?
Nie chodzi o chwyt marketingowy, tylko inny sposob raportowania bledow.
Te dyski nie sa ani lepsze, ani gorsze - sa po prostu inne.
-- Fran, Nam jest wszystko jedno... Nam to nawet wszystko jedno, czy jest nam wszystko jedno.Received on Wed Oct 4 03:30:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 04 Oct 2006 - 03:51:05 MET DST