Dnia 2006-09-11 16:36:24, encja *Zeb Corpse* wymodziła przez port 119 co
następuje:
>
> Owszem 4Mhz ale 2Mhz w praktyce w zwiazku z dostepem z80 do video.
Nie będę się kłócił, wyczytałem co innego - że kontroler grafiki co
drugi takt blokował Z80 dostęp do magistral. To nie do końca to samo -
procesor nie zawsze musi przecież korzystać z magistral...
> Wordstar a wlasciwie Newstar bo Wordstar byl wolny nawet na XT 8 Mhz... :)
> Odczucia organoleptyczne oczywiscie. Mowisz zatem iz C128 i CPC byly tak
> samo szybkie w CPM mimo roznic (faktycznych) w szybkosci procesora? Nie
> sadze - mala szybkosc CPM w c128 to nie li tylko moje odczucia - zauwaz
> relatywnie mala popularnosc tego systemu na C128 (zupelnie inaczej niz w
> przypadku CPC).
Masz jakieś badania socjologiczne w tej dziedzinie ? ;)
Nie korzystałem z Wordstara, jedyne pakiety z których korzystałem to
Pascal, C i dBase. C128D miałem w domu, CPC6128 na studiach. Miałem (i
mam!) w domu do dzisiaj Timexa z FDD3000 i CP/M - zatem takie mam
porównanie. I nie widziałem różnicy. Ale - z ręką na sercu - benchmarków
nie robiłem. Organoleptycznie różnic nie było.
BTW - z tego guglania wyciągnąłem jedną ciekawostkę - o ile faktycznie
pokutuje świadomość pracy Z80 4MHz w CPC, to wiele specyfikacji podaje
faktyczną częstotliwość pracy 3.3 MHz. Też coś się wcinało ?
> Vortex 512 dawal 512kb bez kombinowania pod Basicem i CPM (to znaczy z
> zwyklym kombinowaniem jak to na 8-bitowcach z dostapem do tak duzej
> pameci). HDD i FDD sa teraz (ale teraz sa dostapne dla kazdej 8-bitowej
> platformy) a wtedy...? Hm - znajac zycie pewnie tez.
Oczywiście - przeróbki. Mi chodzi o rzeczy, które można kupić, podłączyć
i korzystać ;) Plug & Play...
A nie Plug & Pray ;)
>
> Z tego co gdzies czytalem 8563 nie byl zza szybki (w porownaniu z z vicem
> 2) nie posiadal sprite'ow i w ogole byl dziwny w programowaniu (ale ze to z
> pamieci z ta szybkoscia - wiec glowy nie daje).
Dajmy sobie spokój z tekstami z Wikipedii, piszmy o doświadczeniach,
dobra?
>
> To prawda z ta wysoka rozdzielczoscia c128d, tyle ze widziane to raczej w
> demosach niz programach uzykownych (sytuacje gmatwal dodatkowo fakt iz c128
> "bez D" mial tylko 16kb vdc ram'u). A 600x200 w CPC mialo sie ot tak
> wszedzie.
W C128 też - niezależnie od wersji. Ale oczywiście wiesz, że można było
normalnie dokupić płytkę z RAMem i obsadzić VDC do 64KB
Rozszerzona pamięć dawała szersze możliwości operowania
kolorem/rozdzielczością, ale - masz rację - wykorzystywano to raczej w
demach.
>
> Trudno powiedziec co chcialo Commodore. Historia c128 jest sama w sobie
> powiklana (vide http://bossstation.dnsalias.org/e107/content.php?article.6)
Dobre, dobre, prawdziwe... Zwłaszcza te numery z facetami z Atari ;)))
Ale ta atmosfera tworzenia... przepychanki... miodzio...
O co Ci chodzi ? Przecież tak właśnie powstają rzeczy PIĘKNE i
WSPANIAŁE. W bólach. ;)
BTW - firma w której pracowałem nie była tak sławna, jak CBM, ale
atmosfera tworzenia była podobna. Niewykonalne terminy, wisielczy humor,
przesiadywanie z kumplami do nocy. I szefostwo uzgadniające z
kontrahentami rzeczy, o których jakoś zapominano nas poinformować.
Improwizacja podczas pokazów. Ech, sporo by można było opowiedzieć, ale
ponieważ robiliśmy systemy łączności dla wojska - to ciiiiii.... -
tajemnica ;)
> Geos zawsze pozostal zabawka nawet w trybie c128 (bo ile powstalo pod niego
> aplikacji?)
Był pakiet biurowy, obróbka obrazów, publikacji, jakiś dziwny CAD - dla
wielu to wystarczy...
-- pozdro... ____________________________________________________ [ |>|>|> sprocket | sprocket@sys.BezSpamu.pl ] [ Rafał Bartoszak | maile w HTML'u lądują w koszu ]Received on Tue Sep 12 00:15:04 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 12 Sep 2006 - 00:51:12 MET DST