Re: nagrywarka, co teraz na topie?

Autor: Sergiusz Rozanski <write-only-with-spf_at_sergiusz.com>
Data: Tue 29 Aug 2006 - 11:44:06 MET DST
Message-ID: <slrnef82u6.1i0.write-only-with-spf@dns.media-lab.com.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Dnia 29.08.2006 Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał/a:
> Sergiusz Rozanski napisał(a):
>
>> Właśnie o to mi chodzi, staram się kontrolować jakość wypalenia, sam
>> posiadam starego Liteona i w porównaniu do większości dvd jakie miałem
>> przyjemność używać to jestem zadowolony (na dobrych nośnikach jakość
>> płyty mam zawsze >80 dla dvd), a testuje co 3-4 płyte a te z danymi
>> osobistymi (zdjęcia, filmy z kamery itp) to każdą, nie chcę mieć
>> w przyszłości problemów z graniem takich płyt.
>
> Domyślam się, że masz na myśli współczynnik DiscQuality z CD-DVD Speed,
> nie jest źle, u mnie z reguły nigdy nie skacze poniżej 90-95.

No to bardzo ładnie :)

> Zresztą
> jakiś czas temu przerzuciłem się na KProbe, aby na Litku móc robić testy
> w ECC 8/8 - większa dokładność. Co prawda tej wartości nie wyświetla,
> ale na dobrą sprawę ona jest "sztuczna", w celu obrazowego
> przedstawienia wyniku, na podstawie maksymalnej wartości PIF.

Na taką podstawową kontrole jakości płyty mi wykres z nero w zupełności
wystarczy, więc nie bawię się w zmianę softu. Dobrze byłoby aby nero
podczas weryfikacji również kontolował ilość błędów, miałbym wtedy
100% test każdej płyty.

> A co do zdjęć z cyfrówki, to ja poza nagrywaniem na tych lepszych
> nośnikach polecam jeszcze dodanie plików naprawczych, 10% miejsca na
> płycie to niewiele, a może uratować pliki w przypadku uszkodzenia
> nośnika. Tak samo w przypadku backupów, dobrze zaznaczyć w
> archiwizatorze podczas kompresji dodanie do archiwum danych naprawczych.

A o tym nie pomyślałem, zresztą zdjęcia są dla mnie wartością nadrzędną,
więc trzymam je na 3 dyskach (mam 1 na windzie i 2 na serverze linuxowym)
i na dvd ;) obecnie cena hdd jest tak niska (250zł za 200GB ;), a materiał
fotograficzny nie do odzyskania i bezcenny. Zresztą nie poto wydałem
ponad 5kzł na sprzęt foto aby teraz oszczędzac ułamek tej ceny na nośnikach.

>> Potwierdzam, mam właśnie takiego.
>
> 812 czy 832? ;)

832

>> Płyty to niestety loteria, marka ma tu małe znaczenie, miałem różne
>> produkty i róznych producentów i to co jest na etykiecie ma niewiele
>> współnego z jakością, albo niewiele. Kupuję po 10szt i kontroluję
>> jakość wypalenia. To niestety jedyna metoda na dvd.
>
> No niestety, chociaż w przypadku Verbatimów jeszcze nie miałem takiej
> sytuacji, żeby wartości przekraczały dopuszczalne normy lub chociażby
> dochodziły do granicy. Oczywiście nigdy nie palę z maksymalną prędkością
> (ze zbyt wolnym nagrywaniem też trzeba jednak uważać). Z moich
> obserwacji wynika, że jedne zwykle nagrywają się bardzo dobrze lub
> niemal idealnie (Made in Taiwan, Mad in Japan) a inne (Maide in India)
> niego gorzej, przy czym różnica przejawia się głownie w większej ilości
> PIFów (niekiedy ponad tysiąc...) często przy takich samych (lub
> nieznacznie większych) wartościach maksymalnych, więc nie jest źle.
> Niestety zniechęciłem się do TDK po kilku wpadkach z płytami od CMC
> Magnetics...
> Oczywiście masz rację, tutaj znaczenie ma nie tylko n azwa producenta na
> opakowaniu, ale również fabryka w której płyty zostały wyprodukowane.

Obecnie wypalam na platinum dvd+r x24 kupowanych po 10 szt. ale wcześniejsze x8
były troszkę lepsze.

>> Muszę obecnie polecić coś znajomemu, a kompletnie wypadłem ze śledzenia
>> tego rynku i nie mam możliwości fizycznej przetestowania różnych
>> zapisywaczek. Więc chciałbym opinie osoby która kupiła niedawno jakiś
>> konkretny model, robi dość systematycznie testy tego co wypala i może
>> potwierdzić że ten model się sprawdza.
>
> Ja ufam testerom z cdrlab.pl. :) A osobiście mam do czynienia z
> Pioneerem DVR-111 (wersja D, ale jeśli kupować to bez :P) i potwierdzam
> wszystkie teksty zachwytu nad tym modelem - piękna jakość zapisu. Wady:
> trochę szumi przy większych prędkościach i (mam nadzieję, że to
> tymczasowe) nie za bardzo chce dobrze współpracować z CD-DVD Speed w
> teście jakości. Możliwe, że to drugie to sprawa softu.
> BenQ 1650 miałem okazję widzieć w akcji u znajomego i wrażenia też
> całkiem pozytywne. :) Niestety nie mogę już tak dokładnie opisać, bo nie
> miałem okazji się nim dłużej pobawić.
> A co do NEC 4571A to ufam dobrej recenzji na cdrlabie i testom na
> forach. ;) Jedyny mankament to ponoć trochę słaby system korekcji
> błędów, ale to ma znaczenie dla osób, które chcą używać nagrywarki jako
> czytnika, a ja się do nich nie zaliczam. ;)

No to te 3 zanotowałem, i wśród nich wybiorę, zobaczymy co w pobliskich
sklepach jest dostęne - wielkie dzięki za poradę, o coś takiego mi chodziło.

> Mi na czasie zapisu jakoś specjalnie nie zależy. Zanim zacząłem robić
> testy paliłem 2x w przekonaniu, że tak jest najbezpieczniej. :) Dopiero
> gdy zacząłem analizować wykresy przekonałem się, że niekiedy szybciej
> może znaczyć lepiej. :) Poza tym jak mówiłeś chodzi o bezcenne dane...

To fakt, jak płyta się wypala dłużej to poszczególne pity też są
poddawane dłuższemu naświetlaniu, a te o wyższych indeksach prędkości
mogą miec tak przygotowany podkład aby się szybciej wypalać i przez
to może zachodzi jakieś przepalenie co też jest niekożystne, szczególnie
w zapisywaczkach starszych, nieświadomych nowszych indeksów prędkości.

> Jedna rzecz, na którą TRZEBA zwracać uwagę, a ludzie tego nie robią tu
> poziomy buforów w trakcie nagrywania. Niby jest system ochrobny zapisu,
> który zapobiega wykrzaczeniu się nagrywania w takiej sytuacji, ale
> zwykle skutkuje to znacznym pogorszeniem jakości zapisu. Jeśli bufor
> spadnie raz czy dwa w trakcie całego zapisu, to nie tragedia. Ale jeśli
> skacze sinusoidalnie, to trzeba sprawdzić czy DMA jest włączone lub
> zastanowić się, czy przypadkiem nie mamy za mało pamięci i nieustanne
> odwołanie do swapa nie obciążają dysku tnąc transfer do nagrywarki... Ja
> tak miałem. ;)

No to podstawa, zapas transferu i mocy kompa, płat hdd na bufor, osobna
taśma ata66, udma, to wszystko musi być zapewnione, zdaję sobie sprawe :)

> A co do rozwoju technologii, to zostało jeszcze trochę rzeczy do
> zrobienia. Teoretycznie ciekawą technologią jest chociażby RW DL - nie

narazie na dl wogóle nie wchodzę, za drogie nośniki. Za 1 płyte mam
paczke dobrych singli.

Wypalam też dużo, prowadzimy magazyn zdjęć i filmów z cyklicznych wypadów
4x4, pracuje na to sporo aparatów, kamery, jest tego masa i gdzieś trzeba
to gromadzić i sporo uczestników chce mieć do nich dostęp, a inet
narazie trochę za wolny na GB w takich ilościach :)

-- 
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***         http://jeep.comm.pl         ***
*** rtg  project  http://gg.overwap.net ***
Received on Tue Aug 29 11:45:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 Aug 2006 - 11:51:38 MET DST