Kochane Bravo.
Jest sobie dysk Seagate Barracuda ATA IV ST360021A. Na dysku tym jest jedna
partycja FAT32, na ktorej sa dane - system stoi na innym dysku - tak dla
scislosci. Wszysko dzialalo i nagle przestalo - problem pojawil sie po
ponownym uruchomienu komputera. Zamiast systemu plikow FAT32 widac tam teraz
jakies RAW i przy kazdej probie wejscia na ta prawie szescdziesieciogigową
partycje pojawia sie komunikat : Dysk nie jest sformatowany. Formatowac?
Tak/Nie? Bios wykrywa dysk normalnie - bez problemu. Wyglada na to jakby
system plikow poszedl sie bzykac. Jako, ze ja nie jestem guru, postanowilem
w tej sprawie zwrocic sie paroma pytaniami do grupy:
Czy ktos wie jak przywrocic system plikow na tej partycji? Wiem, ze
sformatowac bedzie najprosciej, ale mi chodzi mi o metode, aby nie stracic
danych, ktore tam byly. Ewentualnie jakim narzedziem i sposobem odzyskac te
dane? A tak na przyszlosc : czy ktos wie jak sie robi podobne rzeczy w
przypadku NTFSu?
pozdro!
-- AROReceived on Wed Aug 2 14:35:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Aug 2006 - 14:51:02 MET DST