Witam!
Od wielu lat nagrywam płytki różnych marek i w większości przypadków nie mam
problemów z ich odczytem, ale pod kilkoma warunkami:
- trzymam w miejscu chłodnym, suchym i ciemnym, z daleka od dzieci,
- jeżeli wiem, że będę dłużej korzystał z nośnika, robię jego obraz na dysku
i korzystam z obrazu, a płytę chowam,
- systematycznie korzystam z płytek czyszczących napęd (raz na kwartał - pół
roku),
- nie pożyczam oryginału (jak komuś zależy to niech sobie skopiuje),
- co jakieś 2-3 lata sprawdzam, czy te na których mi jeszcze zależy dają się
łatwo odczytać, jeżeli coś je spowalnia robię kopię.
Kiedyś, gdzieś czytałem o warunkach szkodliwych dla płytek i jak najlepiej
je przechowywać. Stosuję się do nich i nie mam problemów.
Nawet słabej jakości płytki jak się je szanuje nie sprawiają problemu, choć
trafiłem kiedyś na Howk'i na których nie dało się nagrywać. Podczas
weryfikacji kompilacji ok 20% końcówki płytki nie dało się odczytać. Więcej
ich nie kupię.
Ale koniec tego przynudzania.
Pozdrawiam
Andrzej S.
Received on Mon Jul 24 18:40:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 24 Jul 2006 - 18:51:20 MET DST