Re: Matrox 32MB vs. FX5500 128 MB przez DVI - co ostrzejsze?

Autor: kredytobiorca <kredytobiorcaWYTNIJTO_at_op.pl>
Data: Thu 06 Jul 2006 - 19:57:26 MET DST
Message-ID: <2fb9.00000197.44ad4f06@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

>
> "NOKGAMER" <nokgamer@poczta.onet.pl> wrote in message
> news:e8jcvt$2b7$1@sunflower.man.poznan.pl...
> > Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w
> > wiadomości
> > news:e8j2ru$isv$1@news.onet.pl...
> >> Bzdura... proponuje uwaznie przestudiowac zasade dzialania DVI.
> >> DVI jest interfejsem cyfrowym i nei ma zadnej roznicy miedzy kartami
> >> ww
> >> sensie jakosci.
> >
> > tak, tak, a CD są cyfrowe i przez to niezniszczalne, a rodzaj taśmy do
> > dysku
> > też nie ma znaczenia, bo idzie cyfrowo, tak samo z kontrukcją płytek
> > drukowanych, bo tam też są cyfrowe sygnały... to jest dopiero bzdurą!
> > :-)
> >
> > cyfrowe, nie znaczy, że doskonałe (zwłaszcza że te "cyfry" często idą
> > analogowo)
>
>
> Halo , halo, prosze Pana nie rozmawiamy tu o wszystkim , temat watku
> zwiazany jest z DVI i nie nalezy mieszac wszystkiego.
> CD sa zniszczalne wiemy o tym, tasma do dysku ma znaczenie bo jest linia
> dluga i musi byc dopasowana, layout PCB ma potezny wplyw na jakos
> wyrobu.
> Ale porownujac dwa DVI nie znajdziemy miedzy nimi roznic widzianych
> golym okiem...
> Matrox jesli wyroznia sie czyms to wylacznie konstrukcja czesci
> analogowej i byc moze porownywany do kart ktorych producenci nie
> dolozyli nalezytej starannosci (lub co bardziej prawdopodobne poszli po
> prostu na latwizne scinajac koszty i by spelnic wymogi norm EMC musieli
> dac proste filtry silnie tlumiace wysokie czestotliwosci, byc moze
> filtry te maja silnie nieliniowa charakterystyke fazowa i lubia
> oscylowac - tak to bedzie widac na ekranie) da lepszy efekt wizualny ale
> jak mwoie dotyczyc do czesci analogowej.
> W przypadku czesci cyfrowej i sygnalu wizyjnego a takze z definicji
> samego interfejsu DVI nie bedzie roznicy...
> Po prostu i nie slizgajmy sie ale mowmy o konkretach...
>

Piszecie tak, jakby ten sygnał cyfrowy DVI wychodził z płyty głównej i tylko
przechodził bez żadnej ingerencji przez k.grafiki. A tak nie jest. A skoro nie
jest i przełazi przez układy k.grafiki - to te układy same w sobie mogą coś
albo mniej albo bardziej popsuć lub poprawić.
A to że teoretycznie coś tam, coś tam... - po prostu niektórzy widzą pewne
rzeczy, inni nie widzą, inni są ślepi i też żyją itd.
Natomiast wmawianie komuś, że coś czego ja nie rozumiem, nie wiem itp. - to nie
istnieje -> to jest jakby... no właśnie: czysta teoria, nic wspólnego z
rzeczywistością nie mająca;)

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Thu Jul 6 20:00:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 06 Jul 2006 - 20:51:05 MET DST