Re: czy istnieje mozliwosc zaminowania dysku twardego? wiem smieszne ale mam narazie tylko takie pytanie :P

Autor: fnek <fnek_at_o2.pl>
Data: Thu 22 Jun 2006 - 19:55:34 MET DST
Message-ID: <1150998934.834966.158170@g10g2000cwb.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

DooMiniK napisał(a):
> fnek zapodal(a):
>
> > czy ktos sie juz spotka z czyms takiem?
> > chcial bym dowiedziec czy istniej mozliwosc bezpiecznego zdjecia
> > obudowy i zalozenia innej juz z dodatkami tj. material wybuchowy
> [...]
>
> Rozumiem, ze policja Ci straszna? Moim zdaniem nie ma sensu, mechanicznie ciezo by bylo
> uszkodzic talerze, chroni je obudwa...
> Lepszym rozwiazaniem jest wrzucenie elektromagnesu pod dysk.

mechanicznie trudno? odpowiedni siłownik z wewnętsznym zasilaniem i
jakies 30sek do całkowitego przecięcia obudowy wraz z dyskami :D
hehe

albo faktycznie troche chemicznych wynalazków: nawiercic w sterylnych
warunkach otwór w obudowie i podłaczyc instalacje z podajnikiem
jakiegos kwasu albo dwuch składników które odpowiednio rozpoczna
reakcje chemiczna i podniosą temperature

bo jest jeszcze niezwykle stary sparawdzony i TANI sposób na
uszkodzenie dysku:
młot 5kg :D i napierdzielec ile sie da.

ale mnie chodzi o eleganckie takie jak na filmach komp do mikrofalówki
- odpada
to samo za okno - tez bzdura dodatkowo narazam innych zycie bo jak
ktoś dostanie taka pucha w łeb to... napewno mnie zakują :D
Received on Thu Jun 22 20:00:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Jun 2006 - 20:51:16 MET DST