Re: Karta do TV i do zgrywania - konkretne pytanie

Autor: PAndy <pandrw_at_poczta.onet.pl>
Data: Thu 30 Mar 2006 - 12:41:08 MET DST
Message-ID: <e0gck4$e2o$1@news.dialog.net.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

"lukasz sczygiel" <gdzies@daleko.pl> wrote in message
news:e0gaoa$f7a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> PAndy napisał(a):
>>
>>> wideo na jakies 2000kbps i kodek jedno przebiegowy divx4.12
>>> rozdzialka 384x288 (czy jakos tak)
>>
>>
>> nie ma sensu wiecej niz 352 (potem 480, 544, 704, 720 - takie sa
>> standaryzwoane rozdzielczosci DVB i w przyblizeniu odpowiadaja pasmu
>> luminancji od 3MHz do 6MHz)
>>
> ???
> Przypominam ze piszemy o standardowym sygnale pal z tv naziemnej lub
> vhs.
> Nie rozumiem tego o rozdzialce 352...
> cwiartka palu to 382x288.

768 to tzw square pixel i proporcjach pixla 1:1 - w DVD i innych
urzadzeniach generujacych obraz TV stosuje sie norme ITU-R BT.601 i
pochodna do niej BT.656 gdzie okreslono format obrazu na 720 pikseli w
linii i 576 linii dla PAL i 480 linii dla NTSC (square piksel dla NTSC
to 640x480) - dzieki temu nastepuje standaryzacja samego procesu
probkowania i obrobki wizji.
W DVD mamy 720x480 i 720x576 tak wiec mozliwe jest w miare bezbolesne
przechodzenie meidzy formatami (w miare bo rzeczywistosc jest bardziej
bolesna)

> A moze o czyms nie wiem?
>>
>> Warto material z VHS mimo kiepskiej jakosc lapac z najwiekza mozliwa
>> rozdzielczoscia - zreszta dotyczy to kazdej operacji probkowania -
>> stosujac oversampling zmniejszamy szumy kwantyzacji a przez
>> usrednianie (mozemy i nawet nalezy zmniejszyc rozmiar z VHS do np
>> 352x288 po deinterlacingu) poprawiamy jakosc materialu - material
>> zlapany w np 704x576 i zmniejszony do 352x288 bedzie mial lepsza
>> jaksoc niz material zlapany natywnie w 352x288.
>>
> Tak tylko musisz sie zmagac z interlace. IMHO ta walka nie jest wiele
> warta. Napisalem o tym w odpowiedzi do posta Atlantisa.

Warta bo dzieki temu uzyskujesz wiecej dancyh do obrobki i przez uwazna
i dobra obrobke mzoesz znaczaco podniesc jakosc obrazu.
Na tasmie VHS magnetowid zapisuje oba polobrazy, jesli wciagasz tylko
jedne to tracisz polowe danych o obrazie...
Z dobrym deinterlacerem (np alparysoft czy MSU) mozna duzo uzyskac.

>>> Jak juz zlapie sobie film to wtedy na drugi raz pcham material przez
>>> vduba.
>>> Ustawiam mu kompresje audio do mp3 czy co tam komu pasuje. Video
>>> albo robie
>>> ->
>>> w tej samej rozdzialce ale ustawiam 500-800kbps (zalezy czy mi
>>> zalezy na
>>> jakosci) i dwuprzebiegowe vbr. robie to wszystko OIDP na divx 4.12.
>>
>>
>> Blad bo rekompresja pogarsza jakosc materialu... jesli kompresujesz
>> juz skompresowany material to bedzie ona mial zawsze gorsza jakosc
>>
> Mozliwe ze bledem jest lapanie do divx pewnie jakis inny bezstratny
> bylby lepszy ale na moje oko zawsze wychodza "klocki" w obrazie wiec
> nie kombinuje i robie tak. Ale nigdy nie mialem nerwow do testowania
> kilkudziesieciu kodekow zeby wybrac jeden.

Klocki mozna usunac wlasciwa obrobka, poza tym mozna obraz
resyntetyzowac...

>>> Czasem oplaca sie w miejscu oznaczonym -> wstawic zmiane rozmiaru
>>> (filtr
>>> resize)na wiekszy np. 640x480 jako np bikubiczne. Wychodzi wtedy
>>> plik o takich
>>> samych rozmiarach bajtowo ale ladniej odtwarzany na dziwnych
>>> sprzetach i
>>> kodekach i ladniej rozciagany na full screen np 1024x768.
>>
>> Mozna i lanczos resize albo spline, sa algorytmy rozpoznajace obiekty
>> i skalujace je bez zebow np eedi upsizer
>>
> Zgadza sie ale to wszystko komplikuje sprawe i dla kogos kto chce miec
> troche materialu w formacie cyfrowym moze byc przerostem formy nad
> trescia. Pozatym wiele materialow vhs jest w kiepskim stanie wiec mamy
> wtedy do czynienia z super jakoscia szumow:)
> Nie twoerdze ze nie ma sensu. Sadze ze zazwyczaj w uzytku domowym nie
> ma potrzeby wyklikiwac wszystko i pamietac o szczegolach.

Szumy sa do usuniecia, a skoro VHS ejst kiepski to po co pogarszac jego
jakosc stosujac nie najlpesza obrobke w dziedzinie cyfrowej

>>> Vdub oferuje funkcje batch processing wiec wystarczy sobie albo
>>> naklikac albo
>>> sporzadzic skrypt i odpalic na noc i obrobic 4 filmy po kolei.
>>>
>>> Oczywiscie najlepiej kupic szybki procek i nie kombinowac ale wtedy
>>> dostaje
>>> sie aviki o syfiatej jakosci bo jednemu z drugim nie chce sie kilku
>>> opcji
>>> poustawiac i np filmy ripowane z dvd maja dzwiek nienormalizowany i
>>> nie
>>> slychac dialogow a podczas poscigu samochodowego wywala szyby w
>>> oknach...
>>
>> Nie normalizuje sie dzwieku tylko zgrywa sciezke AC3 ktora potrafi
>> dynamicznie zarzadzac kompresja w zaleznosci od profilu
>>
> Racja. Gdzies mi sie tak wbilo "normalizacja" ze nie zajarzylem ze
> chodzi o kompresje. Tak czy siak wiekszosc ripow z sieci to kaszana...

Bo wiekszosc ripow to 320x240x30fps ze zrdla PAL - zdarza sie to
wszystkim - nawet materialy na onecie gdzie pracuje oplacany grafik
ktory powinien wiedziec jak sie obrabia video czesto byly zepsute o
materialach amatorskich nie wspomne... czesto widac video z interlace w
standardzie PAL potraktowane zgrywaniem jakby to mialo byc NTSC...

>>> Albo film jest rekodowany w 1pass i wchodzi na dwie plytki a w
>>> niewiele
>>> gorszej jakosci i z zoptymalizowanymi napisami na koncu filmu
>>> (czasem ich
>>> wyciecie powoduje ubytek 20% objetosci filmu).
>>
>>
>> Bo jesli zalezy ci na jakosci to zazwyczaj i tak robisz obrobke
>> materialu, jesl izgrywasz material ze zrodla analogowego uzywa sie
>> njalpeiej kodeka bezstratnego np lagarith czy chocby i huffyuv
>>
>>> Pozatym kupujac szybki procek nie da sie lapac materialu i uzywac
>>> dwuprzebiegowego trybu kodowania. I tak trzeba tracic czas pozniej
>>> na
>>> rekodowanie od nowa.
>>
>> Wlasciwa obrobka materialu nie jest strata czasu
>>
> Dokladnie. Ale koledzy radzili "kup szybszy procek" a to nie o to
> chodzi. Jak zostanie (autor watku) przy tym co ma to tez zrobi co ma
> zrobic i to nie gorzej niz na szybszym procku. Tylko troszke dluzej mu
> zejdzie.

Pamietam jak video obrabialem na celku 300 podkreconym do 450 i sie
dawalo zrobic to w 720x576 stosujac tylko softowy MJPEG...

>>
>> Uzyj kodeka MJPEG - powinno sie obrobic bez klopotu - modul capture z
>> Vduba albo VirtualVCR
> U mnie sie czesto vdub wywalal na capture dlatego nie uzywam ale moze
> warto wrocic?
>
>> Ustaw sobie stala kwantyzacje na np 2 - 8 i tyle
>> Wybierz 352x576 format - ze swej strony polecam najnowsze buildy
>> ffdshow - maja wiekszosc uzytecznych enkoderow i co wazne jest
>> ffdshow za darmo, poza tym ma dosc mocny modul obrobki i moze sie
>> okazac ze uda nam sie odszumic, poprawic kolory itd w jednym
>> przebiegu
>>
> Dobra rada. Jako ze to wyzsza szkola jazdy to nie wspominalem ale
> wiele z przeksztalcen mozna zrobic juz przy lapaniu materialu i to z
> praktycznie zerowym nakladem pracy procesora.

No troche mocy to zera ale jesli ktos ma mocne CPU to np moze w ffdshow
wlaczycz odszumianie przed kompresja co wyraznie poprawia jaksoc
materialu - szum nie kompresuje sie wcale - zabiera cenny bitrate
video...
Received on Thu Mar 30 12:50:12 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 30 Mar 2006 - 12:51:30 MET DST