Re: LCD = shit?

Autor: Rafał Bartoszak <sprocket_at_sys.BezSpamu.pl>
Data: Sun 15 Jan 2006 - 11:18:19 MET
Message-ID: <nliuog2c1kxk$.1ha395zqn0fs$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia 2006-01-15 11:09:21, encja *latet* wymodziła przez port 119 co
następuje:

> Jest to Radeon 8500, oryginalny ATI. W swoim czasie
> kupiony za chyba ok. 1500 zł. Kabel połączeniowy
> oryginalny, dołączony do monitora. Gruby, sztywny
> z wielkimi "dławikami" na obu końcach.
>
> Podłączałem też inne karty graficzne (np. tanie Radeony),
> a także całe inne komputry do tego moniotora. Większych
> różnych obrazu nie wdzaiłem, przynajmniej w ostrości.
> Raz tylko, na najbardziej badziewnej karcie graficznej,
> było wyraźne "echo" pionowych linii.

Pisłem, że nie twierdzę, że masz kiepską kartę (bo nie masz). Tylko o
potencjalnych źródłach kiepskiego obrazu. Oczywistym jest, że źródłem
kiepskiego obrazu może być sam monitor. Jaką on ma szerokość pasma
wizyjnego ?

-- 
pozdro...
____________________________________________________
[ |>|>|> sprocket  |   sprocket@sys.BezSpamu.pl    ]
[ Rafał Bartoszak  | maile w HTML'u lądują w koszu ]
Received on Sun Jan 15 11:20:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Jan 2006 - 11:51:15 MET