Komputer wyłączony a wszystkie wiatraki chodza?!

Witam, niedawno zakupiłem używana płytę główną ECS P4VXASD2+ i wraz z nia
procesor Celeron 2.4ghz, niestety po podłączeniu wszystkiego pojawiły się 3
problemy:
1. Podczas uruchamiania komputera w momencie gdy pokazuje się nam ilość
ramu, czestotliwośc taktowania procesora itp. rzeczy komputer zatrzymuje sie
na okolo 30 sekund, w tym momencie nic sie nie dzieje na ekranie, potem
szybko pokazuja się dane na temat podłączonych do tasm urządzen i zaczyna
się ładować się system. O co w tym chodzi? Czy musze coś wyłączyc w biosie
aby tutaj komputer normalnie mi sie uruchamial czy co się stało?
2. Procesor który kupiłem to Celeron 2.4ghz lecz podczas uruchamiania
komputera oraz juz w windowsie pisze ze mam celerona 3.2ghz (nic nie
podkrecalem, a w biosie mozliwosc podkrecania jest zablokowana).
3. Gdy dłuzej pogram w jakieś gry, które wymagają prawie 100% pracy
procesora to komputer tak sie grzeje ze góra obudowy nie jest ciepła tylko
GORĄCA. Komputer niby chodzi stabilnie bo niby nic sie nie resetuje ani nic
z tych rzeczy ale grzeje się niesamowicie. W tym momencie po wyłączeniu
komputera wiatraki nadal chodza (grafika, zasilacz, procesor) lecz reszta
jest wyłączona (dysk, dvd itp.) Mam wrażenie, że komputer niechce wiatraków
wyłączyć z powodu temperatury jaka panuje w komputerze, ale mogę sie mylić
dlatego pomózcie. Sprawdzalem w biosie temperature tuż po godzinnnym
wykorzystaniu procka w 100% i wygląda to nastepująca:
Liczba obrotów wiatraka na procesorze to - 3668RPM (strasznie jęczy podczas
gdy procesor chodzi na 100%)
POWER TEMPERATURE - 45 stopni C / 110 stopni F
SYSTEM TEMPERATURE - 35 stopni C / 95 stopni F
CPU TEMPERATURE - 50 stopni C / 120 stopni F

---
Pozdrawiam w!lcz3k