ND wrote:
> Hmm, dzieki za wasze rady! Czyli najprosciej (ale nie najtaniej)
> wychodzi kupic jednak nowa plyte glowna.
Tak będzie najprościej, tylko po co? Może najpierw spróbować ostrożnie
przelutować te kondensatory, a dopiero później, jeśli to nie pomoże wyłożyć
tych kilkaset złotych na nową płytę. IMO niewiele ryzykujesz, ale możesz
zachować trochę kasy.
Chyba, że są jakieś przeciwwskazania, o których nie wiem?
> bowiem kilkanascie kondensatorow: nie wszystkie maja opisywane przeze
> mnie objawy, ale przy tym samym typie wczesniej czy pozniej tez
> pewnie zaczna sie sypac... :(
A skąd wiesz, że te nowe też Ci się nie wysypią po pewnym czasie? Niby czemu
masz wymieniać coś, co działa? ;) Równie dobrze możesz od razu wymienić całą
płytę główną w obawie, że prędzej czy później coś na niej wysiądzie. IMHO
jeśli już, powinieneś wymienić tylko te zrąbane kondensatory.
Pozdrawiam!!!
Atlantis
Received on Sun Sep 4 21:50:12 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 04 Sep 2005 - 21:51:03 MET DST