Re: Monitor, LCD czy nadal CRT?

Autor: pop <iaaeroo_at_pssos.net>
Data: Wed 24 Aug 2005 - 10:32:12 MET DST
Message-ID: <dehbbq$31q$1@news.task.gda.pl>

> Od 7 lat pracuje na rozpadajacym sie już monitorze 15" bodajrze likom,
> rozpada sie daltego że zaczynaja wychodzic zimne luty a rozjaśnie gammy
> coraz mniej pomaga. Uzbierałem troche złotówek i sie zastanawiam czy
> technologia LCD już dorosła do użytkownia na dobre - spedzam dużo czasu
> przy monitorze, jednak to co w LCD mnie nie pokoi to zmieniajace się
> parametry obru zaleznie od tego pod jakim kątem na niego patrze, co mnie
> ostro irytuje. Z kolei CRT jużpowili kończy swoją chyba 60 letnia krierę,.
> I teraz pytanie warto kupic jeszcze CRT? czy moze jeszcze przemeczyć sie i
> poczkeac aż LCD bedą w stanie zapenic obraz porównywalny do CRT.
>
> Jeśłi chodzi o same parametry to przekątna 17" dla LCD a dla CRT 19", cena
> w
> okolicach 1000 zł.
>
> Telewizora znów nie bede podłączał na czas poprawiania lutów w starej 15"

Proponuje monitor nie 17" tylko 19" jesli chodzi o LCD - dlaczego /temat juz
poruszany/ bo wszystko jest za male - rozdzielczosc do przekatnej.
Mi tez nie podabalo sie to o czym piszesz, ze pod katem kiepsko widac.
Mam 19" Belinea 101920B silver-black
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=14080
i tu obraz sie tylko troche zaciemnia jezeli patrzysz na niego dopiero pod
wiekszym katem, ale jest doaskonale widoczny nawet pod maksymalnym katem pod
jakim mozesz w ogole patrzec, jest zaciemniony, ale widoczny i nie zmieniaja
sie przy takim patrzeniu barwy.
Odradzam CRT - promieniowanie gamma, bardzo nniewielkie, ale jest... Jedyna
wada LCD sa czasy. Filmy sie da spokojnie ogladac, ale zauwazalne sa
smuzenia szybkich scen.
Received on Wed Aug 24 10:35:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Aug 2005 - 10:51:16 MET DST