Mariusz napisał(a):
> Wierz mi, ja też. Spędziłem z P4P800E Dlx przeszło 3 miesiące ostrej wojny -
> rezultat? Abit IC7-G. Wymiana płyty na inny egzemplarz (dzięki serwisowi
> ProLine)i wszystkiego co jest w kompie - resety i to w dodatku bez
> specjalnej reguły, czasem przy obciążeniu czasem bez. Ręce mi opadły. Co
> ciekawe zależało to nieco od proca. Miałem 3 GHz i restarty, 1.8 i rock
> stable. Ale na wadliwą płytę (serię) wskazywały dziwne zachowania napięcia
> vcore. Po pierwsze duże wahania (niby w normie, ale duże, na abicie mam
> rzędu 0,05 V a na asusie 0,1 V conajmniej, a drugie to brak możliwości
> zmiany napęcia z biosu, zmiana napięcia kończyła się albo niczym (nie
> zmieniało) albo brakiem startu kompa. Chyba coś z zasilaniem płyty było
> skopane.... Przyjrzyj się u siebie temu zagadnieniu. Podobnie było z
> niektórymi P4C.
1. mam asusa P4P800 i jest ok:)
2. juz od dawna wiadomo, ze prawie _cala_ elektronika schodzi na psy bo
produkowana jest w chinach i z najtanszych elementow ... tutaj nie ma
znaczenia firma ... poza malymi wyjatkami wszystko jest produkowane w
jednym miejscu ... roznice polegaja na uzywanych komponentach ...
3. w jaki sposob zmierzyles vcore ?:) bo jakbym mial ufac wskazaniom
plyty glownej to wymienilbym juz pewnie caly komp ... pytanie po co
skoro wszystko dziala ok?
Received on Wed Aug 10 22:30:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 10 Aug 2005 - 22:51:07 MET DST