Re: Legenda o g* zasilaczu

ROBBO 2 <robbo2k@op.pl> wrote:

> Kupilem tfuuuu Asrocka+procek tfuuu Semprona 2200+ +256 DDR Kingston
> za 380zl nowe..

            Do takich zastosowan jak piszesz - powinin Ci dobrze sluzyc, a
roznica w wydajnosci w stosunku do PIII jednak spora. Najczesciej pluja
na Asrocka ludzie, ktorzy kupuja ten prosciutki sprzet, a potem chca grac
w najnowsze gierki, podkrecac ile sie da i dziwia sie ze cos jest nie tak
bo kumpel potrafi wycisnac wiecej. Do takich celow kupuje sie plyty o nieco
innej konstrukcji i funkcjach.

> i zasilacz po naprawie gwarancyjnej za 45zl (wiem wiem glupi jestem).

            Oj, widze ze ta przygoda niestety wiele Cie nie nauczyla. Naprawde
musi Ci sie spalic sprzet jeszcze raz bys na wlasnej skorze poczul jak
wazny jest zasilacz z przyzwoitym zabezpieczeniem i o poprawnej
konstrukcji? Nie musi byc jakies hipe-super-nie-wiadomo-co dla
ekstermalnych overclockerow czy super wypasionych konfigow, ale wypadalo
kupic chociaz cos na poziomie modecoma/fortona czy chociazby 250-300W
Sirteca [z nalepka Chiefteca, Enlighta czy innego producenta].

> No i znalazlem starego GF2 o dziwo dziala z AGPx8. Po zlozeniu nawet
> dziala.

            A co w tym dziwnego. To grafika AGP x4 1,5V wiec na z AGP x8
wspolpracuje.

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG:351722 #ICQ:101413938
Stop dla patentow na oprogramowanie! Dodaj swoj glos:
http://patenty.komada.org/index.php