Re: Płyta piszczy - ASUS P4P800

Larus napisał(a):
> Indywiduum zwane *azbest*, w wiadomości
> <39002349.20050426014001@poczta.onet.pl> wyprodukowało:
>
>
>>Ale probowales go reklamowac ? Czy w ogole jest to podstawa do reklamowania
>>zasilacza ?
>
>
> Żartujesz ?? Wyśmiali by mnie ;) Poza tym u mnie na szczęście to jest
> bardzo delikatne, kierunkowe i z miejsca gdzie z reguły siedzę
> nieodczuwalne, więc nie narzekam jakoś strasznie. Ale że nazywają mnie
> "nietoperz", więc to słyszę i czasami wadzi...
> Poza tym zamierzam wywalić tę Barracudę ;)
>
>
>>Dzis kupilem Feel'a 300W za 70 PLN i faktycznie bez zadnego pisku. (jezu jaka
>>ulga dla glowy i uszu....)
>
>
> :/
>
>
>>co ja mam z nim teraz zrobic :( dalem za niego chyba za 300 PLN ! A dysku nie
>
>
> Może próbuj reklamować, najwyżej się nie uda.
>
>
>>zmienie bo 120 GB mi w zupelnosci styka
>
>
> Nawet mamy te same dyski :)
>
Sprzedałem go gościowi bez presscota i barracud - i nie piszczy.
Pozostanę przy Enlightach.

-- 
MSI 6704, 2600MHz, KVR333X64C25/512, G450DH
2xWD800JB Promise RAID0,TDK 880N, Yamaha F1
Iomega ZIP250, Enlight 7254, Samsung 757DFX
Data oryginalnej instalacji: 2003-03-08, 10:05:28