Re: Legaly windows OEM?

Autor: cocmar <cocmar_at_gazetax.pl>
Data: Thu 10 Feb 2005 - 09:34:41 MET
Message-ID: <cuf6at$9jk$1@node1.news.atman.pl>

Użytkownik "Michal Bien" <mbien@wywalto.uw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:Xns95F8B7BAD16F8mbien@127.0.0.1...
> cocmar <cocmar@gazetax.pl> wrote:

> Oj, nie doczytales umowy ;>
> Cytat:

> DYSTRYBUCJA OPROGRAMOWANIA 4.1 Jeśli w zestawie producenta systemów OEM
> znajduje się jednostka oprogramowania będąca komputerowym system
operacyjny
> Microsoft, Microsoft niniejszym udziela Licencjobiorcy niewyłączne prawo
do
> dystrybucji każdej takiej jednostki oprogramowania wyłącznie pod
warunkiem,
> że jest ona rozprowadzana albo razem z całkowicie zmontowanym systemem
> komputerowym, albo ze składnikiem sprzętu komputerowego, niebędącym
> urządzeniem peryferyjnym (tj. składnik ten ma być integralną częścią
> komputera, na którym zostanie zainstalowana jednostka oprogramowania). W
> rozumieniu niniejszej umowy, całkowicie zmontowany system komputerowy
> powinien składać się przynajmniej z procesora, płyty głównej, dysku
> twardego, zasilacza i obudowy.
>
>
> Tak wiec mamy [w przypadku tej licencji] mozliwosc kupna XP OEM z
> 3 rodzajami sprzetu:
> 1. calkowicie zmontowany system komputerowy [zdefiniowany wprost - nie
> ma nad czym sie rozwodzic]
> 2. ze skladnikiem sprzetu komputerowego
> 3. niezbednym urzadzeniem peryferyjnym
>
> Ty wspomniales o przypadku nr 3, natomiast karta sieciowa podpada pod
> przypadek nr 2.

Rzeczywiście jako składnik sprzętu - tak. Ale czy jest "integralną" częścią?
Ja jako taką rozumiem: nierozerwalnie związaną.

> > Zakupiony legalnie OEM OS "malego-miekkiego" ;-) z np. myszka, po
> > zaistalowaniu jest "dowiazany" do _plyty_glownej_!!
> > Mozna zatem wymieniac sobie wszystko, _oprocz_ plyty glownej.
>
> Bzdura, pokaz mi zapis umowy o uzywanie oprogramowania cos takiego
> przewidujacy. Za to zwroc uwage na majacy charakter iuris cogentis art.
> 385(1) i nast KC, w szczegolnosci art. 385(3) pkt 9.

Fatycznie takiego zapisu nie ma.
Ja natomiast przytaczam sens oficjalnego stanowska MS.
Inna sprawa, że rónież w mojej opinii jest ona _bez_sensu_.
Podobnie jak konieczność kupowania 2 kopii OS do jednostki dwuprocesorowej.

> To
> czyste zastosownie zasady "duzy moze wiecej, a wlasciwie co chce". Ciekawe
> kiedy ktos sie zdenerwuje i sprawa trafi do sadu.

O nerwy nietrudno. O działanie na drodze prawnej - nie tak łatwo.
Musiałby by być co najmniej średni, albo złożony z dużej liczby małych.

> Albo lepiej MS
> przedobrzy [juz w tej chwili przy aktywacji XP ludzie zgrzytaja zebami -
> skutecznie utrudnia to zycie zwyklym uzytkownikom, a piraci i tak uzywaja
> wersji corporate] i coraz wiecej ludzi bedzie przechodzilo na systemy z
> oknami bez krat.

I to jest chyba jedyne, beznerwowe, wskazanie potentatowi konsekwencji
trwania na jego stanowisku.

> Sam w tej chwili w kancelarii uzywam jeszcze starego juz
> okropnie i nie supportowanego WIN95OSR2 PL i coraz powazniej zastanawiam
> sie nad przejsciem na tym desktopie na polskiego Auroxa 10.1.

Polecam Mandrake. Dla mnie rewelacja.

> > I nie bijcie, tak jest.
> > A ja wcale nie pracuje w firmie z Redmond.
>
> Ale powtarzasz tzw. "urban legends", mimo ze z umowa i prawem
> autorskim, cywilnym oraz uregulowaniami konsumenckimi nie ma to nic
> wspolnego.

Powtarzam stanowisko MS.
Źródło: oficjalne odpowiedzi pracownika B. Gatesa na pytania wlaśnie o OS
OEM.
To, że jego opinie mogą nieprzystawać do sytuacji prawnej, to jest tylko
powód aby to wyjaśniać na drodze sądowej.
Pokaż mi tylko chętnego, który sie na to zdecyduje.

-- 
pozdrawiam
  ())    Marcin (cocmar)
 %==- odpowiadajac usun zbedne"x"
' ""     cocmar@gazetax.pl
Received on Thu Feb 10 09:35:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Feb 2005 - 09:51:12 MET