"Bucz" crnd6q$4ha$1@inews.gazeta.pl
> szczerze nienawidze tego napedu...
Trzeba panować nad emocjami -- nienawiść... ;)
> przez wiekszosc mojej marnej
> koegzystencji z komputerami mialem z dyskietkami tylko problemy...
A ja nie. :)
> ale niestety po 20 latach ich figurowania w sprzecie komputerowym i
> wysluzonej pracy nadal w niektorych przypadkach nie da sie bez nich
> obejsc...
Dokładnie... Na przykład wówczas, gdy idziesz do fotografa,
który Twoją podobiznę umieszcza na dyskietce...
> (specyficzne programy tworzace dyski ratunkowe na "a:\" ,
Ciekawe, co one tam ratują? :)
Może topielców? ;)
> dyskietka startowa do starych płyt nie obsługujących bootowania z CD)
A jeszcze takie istnieją? :)
-=-
Moim zdaniem -- FDD nie przydaje się do niczego. :)
(poza tym przypadkiem, gdy Ci ktoś podaruje coś na
takowym nośniku, ale 1.44 MB można wysłać m@ilem)
E. :)
Received on Sat Jan 8 04:10:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 08 Jan 2005 - 04:51:09 MET