Re: Asus P4P800E Deluxe - uszkodzona seria?

Autor: Zbyszek <zetzzet_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 07 Jan 2005 - 22:14:34 MET
Message-ID: <crmub8$ca1$1@nemesis.news.tpi.pl>

"Mariusz" <mk_NOSPAM@popnet.pl> wrote in message
news:crmp3m$i63$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Co w takim razie? Wymiana na Asusa P4C800E Deluxe? Mam wątpliwości, więc
> może Abit IC7-G ? (martwi mnie cooler na NB i nie wiem jaki jest wysoki -
> mam QVC120Cu więc może być problem). Kurde, czyżby Asus zszedł na psy?
> Może ktoś się wypowie albo miał podobne doświadczenia? A może i865PE nie
> jest zbyt udany?
>
Nie pomoge Tobie w wyborze, ale bierz cos innego niz Asus. Gdzies na necie
przeczytalem, ze Asusy serii P4x800 maja jakis blad (nie wiem czy wszystkie)
konstrukcyjny, polegajacy na tym, ze po zamontowaniu coolera cos sie uciska
w sciezkach przy procku i sie wszysko siepie - nie pamietam z jakiego to
zrodla, wiec potraktuj to jako plotke.
Natomiast z moim Asusem P4C800 Dlx mialem takie numery jak Ty - dziwne
resety, w miedzyczasie zalatwil mi jednego procka (P4 2.4C - wymieniony na
gwarancji - zaleta "przeplacania" za Intela - zadnego szemrania, ze
podkrecany, etc), a finalnymi numerami byl zwis, hard reset i asiusiowa
laska mowi slodkim glosem, ze "System failed CPU test" i system nie do
odpalenia.
Moj egzemplarz zostal naprawiony (!) na gwarancji - pewnie dali do jakiejs
filmy, ktora ma sprzet do takich zabaw. Od naprawy nei mam z nia problemow,
aczkolwiek pozostaje pewien niesmak, ze kupilem jedna z najdrozszych
(zaplacilem 900zl w XI.2003) plyt, a przejscia mialem jakbym kupil ECSa za
300zl....

A co do sprzetu, to niezbyt wymagajacy - 2xhdd, dvdrw, proc wspomniany
2.4HT/800, kostki wtedy to 2xKingmax 256MB/400, grafika GF4Ti-4200 i nie
pamietam czy jakas sieciowke mialem dolozona wtedy. Zasilacz Chieftec 360W -
1 wentyl.

Teraz jakbym kupowal, to bym szukal czegos w stajni Gigabyte lub Intela (nie
ma wentylatorow na chipsecie - tak jak Asus). Z drugiej strony sporo osob
jest zadowolonych z plyt Asusa, wiec moim zdaniem sa to dobre plyty, ale nie
jest to juz hi-end, bo przez hi-end rozumiem rowniez porzadna kontrole
jakosci.

Wogole mam dosc tej popularyzacji PC, bo przez ta masowosc poleciala tez
jakosc w pogoni za coraz nizszymi cenami :( komputery za 1000zl - kpina a
nie komputery...ale to juz NTG, bo od tego jest pregiez ;)

pozdrawiam
Zbyszek
Received on Fri Jan 7 22:15:34 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Jan 2005 - 22:51:07 MET