Użytkownik "Osadnik" <Os@dnik.www@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cn0i28$2d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wszystko jako tako działa le została kwestia hałąsu tego badziewia. Z CPU
> już zdjałem i dzią nadal nic si enie grzeje wiec jest OK :) Problem wynikł
w
> zasialczu bo tu chyba wiatraka nie moge zdjac inaczej poczuję swa spod
> obudowy (ewentualnie moge zdjać obudowę od wszystkiego byle ni emusiało
być
> tam wiatraków). A moze Ktoś wie Jak Poprostu wycizyć ten wiatrak któy
jest?
> Zasilacz będzie conajwyżej w obciazeniu 100 - 120 W. Sprawa Dotyczy
> zasilacza 200W. Oczywiscie komp będzie włączony ciągle wiec nie moze
dojaść
> mi do jakiś przegrzań bo mi sie chałupa spali ...
>
Możesz wymienić wiatrak na jakiś naprawdę cichy ( oczywiście rozbierając
zasilacz) i zapewne dość drogi,
ewentualnie widziałem na necie zasilacz całkowicie pozbawiony wiatraków
działający na zasadzie heatpipe ( chyba tak się to pisze ;). Ale jego cena
to chyba teraz ok. 800 pln. :o
Ewentualnie jeszcze można spróbować zmniejszyć obroty wiatraka przez dodanie
jakichś oporników ale nieznam się na tyle na elektronice żeby ci doradzić.
Niektórzy też przykręcają zasilacz na zewnątrz obudowy zamiast standardowo w
środku. Wtedy do zasilacza nie dostaje się gorące powietrze z procka ale IMO
wynika z tego inny problem jak pozbyć się gorącego powietrza z wnętrza
obudowy ? Stosować kolejny wiatrak do wyciągnięcia gorącego powietrza ? Ale
tu chodzi o wyciszenie.........
Raczej nic ci konkretnego nie poradziłem ale ABSOLUTNIE nie zdejmuj wiatraka
z zasilacza i niech zasilacz nie pracuje w stanie "otwartym". Zbyt dużo się
ryzykuje...
Pozdrawiam
MH
Received on Thu Nov 11 22:15:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Nov 2004 - 22:51:10 MET