Re: zasilacz

Autor: adam <adam_at_dobremiasto.com.pl>
Data: Thu 14 Oct 2004 - 14:02:21 MET DST
Message-ID: <cklpu2$43d$1@atlantis.news.tpi.pl>

> Zasilacz albo jest dobry (co łatwo sprawdzić, miernikiem pod obciażeniem)
albo nie.

No tak, to bardzo odkrywcze...

> Podzespoły kompowe IMHO są robione ze sporą tolerancją na wahania
> napięcia i z pewnością dopuszczają dużo większe aniżeli te 5% o
> których mówi soecyfikacja ATX. Ja w każdym razie nie odważyłbym się
> sprzedać np. dysku który nie wytrzyma trwale co najmniej 10%
> znamionowego.

Nie bardzo rozumiem. Oczywiście nie wykluczam, że jestem durny, ale jeśli
chcesz powiedzieć, że sytuacja, kiedy zasilacz (najzwyklejszy ATX firmy
Kukuryku) się nie spali i będzie działał to i uszkodzenie płyty czy dysku
jest niemożliwe, to ja tylko skromnie się nie zgadzam. Widziałem to już
całkiem sporo razy. Stwierdzam zatem - uszkodzony zasilacz może wpływać na
uszkodzenie innych podzespołów kompa.

adam
Received on Thu Oct 14 14:05:24 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 14 Oct 2004 - 14:51:27 MET DST