Re: ceryfikaty CE - jescze raz

Autor: Paszczak <szczapak_at_huga.pl>
Data: Sun 26 Sep 2004 - 21:42:02 MET DST
Message-ID: <cj762a$hv4$1@phone.provider.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Proximus <proximus84@spamstopwp.pl> wrote:
> Producent składaków, a to dobre...

No cóż, tak to się definiuje.

> Teraz pomyślmy ile można złożyć różnych kombinacji komputerów, jeśli
> założymy, że każdego komponentu mamy "tylko" 5 rodzajów. Przecież wychodzi
> zbyt wiele kombinacji! I co każdy zestaw testować czy spełnia odpowiednie
> normy? To przecież byłoby śmieszne.
 
To już zależy od umiejętności producenta. Np. sprawdzając zestaw z kilkoma
kartami może założyć, ze usuwając karty kompatybilność EM pozostanie.

> Niektóre przepisy unijne i inne również są tak idiotyczne i absurdalne,
> że nie wyobrażam sobie ich przestrzegania...

Idiotyczne są przepisy krajowe. Unijne są - wbrew potocznej opinii - dość
rozsądne. Rozumiem, że Cię boli, że przepisów trzeba przestrzegać, bo bez
nich byłoby łatwiej? Niestety jako producent PC jesteś odpowiedzialny za
parę rzeczy - m.in. żeby wada produktu nie wyrządziła klientowi krzywdy i
żeby sprzęt 'nie siał'.

Oczywiście bez tej odpowiedzialności 'składakowcom' byłoby łatwiej.
"A niech prąd kopnie klienta, to nie mój problem, grunt, że zapłacił".
 
> A jeśli moja mama upiecze ciasto, które podam swoim gościom, to też
> muszę załatwić odpowiednie zaświadczenie z sanepidu?? ;-) A moja mama
> będzie od razu producentem wyrobów cukierniczych? ;-)

Jesli Twoja mama sprzeda ciasto. A mówiliśmy o sprzedawaniu składaków,
a nie przysłudze dla kumpla.

P.
Received on Sun Sep 26 21:45:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Sep 2004 - 21:51:28 MET DST