Re: Piracie czy ci nie zal......

Autor: Konrad Kwiatkowski <keyvis_at_friko2.onet.pl>
Data: Tue 14 Sep 2004 - 15:26:56 MET DST
Message-ID: <ci6rgo$cji$1@atlantis.news.tpi.pl>

"artur(m)" <musicm@interia.pl> wrote in message

> Chodzi o róznicę w ściągnięciu (powiedzmy) płyty
> z jakiegoś miejsca (w założenu MP3) na dysk,

O ile to miejsce legalnie udostepnia te utwory - nie ma wiekszej roznicy...
jesli jednak nielegalnie - roznica jest zasadnicza.

> a nagraniem tych samych utworów z internetowego radia.
> Skutek ten sam, a odpowiedzialność, widzę - różna.

Zgadza sie, skutek - powiedzmy, ze podobny (bo w radiu zwykle mamy gorsza
jakosc i pojedyncze utwory a nie cala plyte) - o ile radio nadaje
legalnie... odpowiedzialnosc rzeczywiscie rozna - ze wzgledu na zasadnicza
roznice w zrodle utworu - jedo legalne, drugie nie.

Przynajmniej tak to wyglada aktualnie w prawie polskim... bo slyszalem, ze w
niektorych krajach sa prowadzone prace (a moze juz nawet jakies wszly w
zycie) nad jakimis ograniczeniami (szczegolow nie znam) jesli chodzi o
dozwolony uzytek osobisty w stosunku do utworow rozpowszechnianych cyfrowo.

Pozdrawiam,
Konrad
Received on Tue Sep 14 15:30:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Sep 2004 - 15:51:16 MET DST