Pentagramy Freezone - pytanie

Autor: Maciek D. <maciek_d_at_icpnet.pl.spam>
Data: Sun 29 Aug 2004 - 07:53:54 MET DST
Message-ID: <cgrr2t$m6e$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

    Na pewno znajdzie się tutaj jakiś użytkownik coolerów Pentagrama z serii
Freezone ;) Zastanawiam się, czy nie kupić sobie takiego cacka, ale mam
jeszcze kilka wątpliwości.
    Chciałbym zapytać się o jedną rzecz - wrażenia odnośnie sposobu
mocowania coolera do podstawki procesora. Na ile jest on bezpieczny? Obecnie
korzystam z radiatora od zestawu CM HAC V-81 X-Dream, na którym, miast
oryginalnego, siedzi standardowy 80mm wiatraczek Spire (łożyska kulkowe) -
zapinka radiatora jest bardzo wygodna, łatwa w obsłudze (zakładanie i
ściąganie), a dodatkowo nie mam wątpliwości odnośnie uszkodzenia proca
(CooperShim nie praktykuję i raczej tego zwyczaju nie zmienię). Inaczej jest
z kolei w przypadku Pentagramów - tam montujemy na sockecie specjalną
"ramkę", a do niej dopiero przykręcamy cooler, który spoczywa sobie już nie
na gumowych kołeczkach procesora, a bezpośrednio na jego rdzeniu.
    Powiedzcie mi, duże jest prawdopodobieństwo, iż uda mi się coś
spierdzielić, czy zakładaniu tego ustrojstwa? Kompletną lamą nie jestem, po
prostu brak mi chirurgicznej precyzji w łapskach. :) Troszkę boję się tego
kręcenia śrubek; nie chciałbym zniszczyć proca, a z drugiej strony jeśli źle
zamontuję cooler to raczej wyjdzie na to samo - albo mi się sfajczy proc,
albo wszystko pierdyknie podczas przenoszenia kompa. :-/
    Buu... niech mnie ktoś uspokoi... ;)

    Pozdrawiam niedzielnie!
    (Szczęściarze, co mają wolne - ja zaraz dreptam do pracy ;-)

-- 
MD
Received on Sun Aug 29 07:55:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 Aug 2004 - 08:51:42 MET DST